W poniedziałek opublikowano wyniki dwóch sondaży poparcia dla partii politycznych, przeprowadzonych przez CBOS oraz IBRiS (na zlecenie "Wydarzeń" Polsatu). 29 proc. badanych przez CBOS wskazało, że oddałoby głos na PiS - to o 4 pkt proc. mniej, niż w poprzednim miesiącu. 28 proc. zadeklarowało głosowanie na KO - to o 1 pkt proc. więcej niż w czerwcu. Na kolejnych miejscach znalazły się: Konfederacja z wynikiem 9 proc. (+1 pkt proc.), Trzecia Droga z wynikiem 6 proc. (+1 pkt proc. względem czerwca) oraz Lewica z wynikiem 5 proc. (tyle samo, ile w poprzednim miesiącu).
1 proc. badanych wskazało na Agrounię, kolejny 1 proc. - na inne ugrupowanie. 18 proc. badanych zadeklarowało, że nie wie jeszcze, na kogo zagłosuje, a 4 proc. badanych odmówiło odpowiedzi. Jak podkreśla w komunikacie CBOS, wszystkie zmiany odnotowane od ostatniego miesiąca są nieistotne statystycznie. Chęć udziału w wyborach parlamentarnych wyraża 79 proc. badanych. 9 proc. nie poszłoby na wybory, natomiast 12 proc. badanych było niezdecydowanych.
Według polityków opozycji wynik badania CBOS-u był przez zaledwie kilka minut widoczny na oficjalnym koncie Twitterowym pracowni, po czym zniknął. "Wystąpiłem z interwencją do rządowego CBOS o wyjaśnienie - dlaczego usunęli informację o badaniu ukazującym tąpnięcie poparcia dla PiS i zrównanie z wynikiem KO. Pytam też, czy w tej sprawie w CBOS interwencję podejmowali przedstawiciele KPRM" - przekazał senator PO Krzysztof Brejza.
"Naprawdę dziwicie się, że z oficjalnych mediów znika badanie rządowego CBOS, w którym PiS ma 29, a KO 28?" - skomentował na Twitterze przewodniczący PO Donald Tusk.