Zobaczyć nago pierwszą damę w gazecie dla panów?! To byłby z pewnością hit "Playboya", ale... tak się nie stało. O pomyśle rozebrania w gazecie Jolanty Kwaśniewskiej, opowiedział właśnie były redaktor naczelny pisma Marcin Meller. Dziennikarz w rozmowie z wp.pl wspominał, jak w czasach prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego, marzeniem Polaków była naga Kwaśniwska w "Playboyu".
- Jeszcze będąc naczelnym "Playboya", byłem gościem w programie Kuby Wojewódzkiego i on mnie zapytał, kogo czytelnicy chcieliby najbardziej zobaczyć na rozbieranej sesji zdjęciowej. Więc ja powiedziałem, zgodnie z prawdą, że Magdę Mołek i Jolantę Kwaśniewską, która była wówczas pierwszą damą - wspomniał Meller. I od razu zrozumiał, że to był błąd, Meller od razu chciał cofnąć wyznanie, ugryźć się w język, odkręcił, to co powiedział. Dzienniakrz błyskawicznie zorientował się, że nie powinien mówić takich rzeczy o pierwszej damie, bo to niestosowne wymienianie nazwiska żony głowy państwa, ale było za późno. Sprawa rozeszła się po kościach, sesji w "Playboyu" Kwaśniewskiej oczywiście nikt nie zaproponował. Ale sama wieść o pomyśle do niej trafiła, była pierwsza dama oglądała odcinek show z Mellerem.
Gdy kilka lat później Meller spotkał Aleksandrę Kwaśniewską, córka prezydenckiej pary Ola przypomniała mu, jak mówił o marzeniach Polaków na temat nagich zdjęć jej mamy w gazecie. Dziennikarz zaczął przepraszać prezydentówę, gęsto się tłumaczyć, ale okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Młoda Kwaśniwska wyznała, że nic się nie stało: - Oglądałam ten odcinek z mamą, a gdy to powiedziałeś to moja mama... zrobiła się cała zrobiła podbudowana i ucieszyła się - opowiedział Meller. Jak mówi, kamień spadł mu wtedy z serca.
A my przypominamy, że zdaniem Polaków najlepiej obowiązki pierwszej damy wypełniała właśnie Jolanta Kwaśniewska.
Zobacz: Pomnik Kaczyńskich to atrakcja Radomia: "To już prawie jak szlak pielgrzymi"