Zbigniew Boniek, Ryszard Czarnecki

i

Autor: fotomontaż "SE"

Boniek znowu MIAŻDŻY Czarneckiego! Chodzi o piwo dla Leppera

2017-09-01 14:06

Frans Timmermans nie ustaje w krytyce planowanej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości reformy sądownictwa. W czwartek odbyła się na ten temat burzliwa debata w Brukseli. Po jej zakończeniu w Timmermansa na Twitterze postanowił uderzyć europoseł partii Jarosława Kaczyńskiego, Ryszard Czarnecki. Odniósł się on w swoim wpisie na TT do przeszłości Timmermansa, nie spodziewając się najprawdopodobniej bardzo ciętej riposty ze strony... Zbigniewa Bońka. To nie pierwszy raz, gdy prezes PZPN zadrwił z Czarneckiego.

Na czwartkowym posiedzeniu komisji sprawiedliwości Parlamentu Europejskiego Frans Timmermans miał rzekomo grozić Polsce zmianą granicy (według tłumaczenia symultanicznego miał powiedzieć: - Gdyby Niemcy były silniejsze, to Polska nie miałaby granicy tam gdzie ma). Na słowa te zareagował wiceprzewodniczący PE, który napisał: - Kiedy trzeba się było uczyć historii młody towarzysz Timmermans uczył się rosyjskiego. Komentarz ten spotkał się z reakcją Bońka, który ironicznie zriposotował:

 

 

Internauci byli zachwyceni twittem Bońka, pisząc m.in.:

 

 

To nie pierwszy raz, gdy Boniek żartuje sobie z Czarneckiego. W lutym tego roku skomentował wywiad europosła PiS, nawiązując do jego licznych zmian partii w swojej politycznej karierze, pisząc: - Rysiu a tak pomiędzy nami starymi kumplami to Ty teraz w jakiej partii jesteś, bo nie chcę popełnić błędu, ukłony.

Zobacz także: BURZLIWA debata o Polsce w UE. "Sędziowie na telefon byli za Tuska"!

Przeczytaj również: Czarnecki: Atakują nas, bo nie chcemy uchodźców

Polecamy ponadto: Tak przy wódce załatwia się interesy w Sejmie. Cimoszewicz oskarża...