Bieńkowska mocno krytykuje Polskę! Mówi o "antydemokratycznym wirusie"

2017-09-11 13:41

Była wicepremier Elżbieta Bieńkowska, obecnie piastująca stanowisko komisarza Komisji Europejskiej udzieliła obszernego wywiadu poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej". Zapowiedziała w nim m.in. że nie planuje powrotu na krajową scenę polityczną oraz mocno skrytykowała rząd Prawa i Sprawiedliwości. Jak stwierdziła Bieńkowska sytuacja w Polsce jest dla UE bardziej kłopotliwa niż Brexit!

Jak stwierdziła unijna komisarz: - W Unii przeważa pogląd, że o wiele większym zagrożeniem dla Wspólnoty, tożsamości i przyszłości Europy nie jest Brexit, tylko to, co się dzieje w Polsce czy na Węgrzech. Jeśli wirus antydemokratyczny się rozprzestrzeni, rozsadzi Unię od środka.

Bieńkowska, komentując obecną postawę polskiego rządu i działania naszej dyplomacji w Unii Europejskiej nie szczędziła gorzkich słów, mówiąc: - Wstaliśmy z kolan i zostaliśmy z niczym (...) Nie ma ekipy, która by otworzyła tyle wojennych frontów z instytucjami unijnymi. To jest sytuacja dramatyczna dla Polski. Jak przekonywała: - Jeśli wirus antydemokratyczny się rozprzestrzeni, to rozsadzi Unię od środka. Niemcy uważają, że silniejsze związanie ze sobą tych krajów, które chcą być w Unii i chcą przestrzegać jej zasad, jest najlepszym antidotum. Chodzi nie tylko o wspólny rynek, ale także o wspólne wartości. Niemcy z powodów historycznych bardzo dbają o demokratyczne wartości i spójność Europy.

Według byłej wicepremier Polska nie ma w Europie żadnego sojusznika poza Węgrami. Tymczasem: -  Unia jest w szoku, że ktoś może tak otwarcie kontestować zasady, pod którymi wcześniej dobrowolnie sam się podpisywał, wstępując do Wspólnoty (...) Pod znakiem zapytania stanie też przyszła finansowa perspektywa unijna. Europa mówi: nie zgadzamy się, żeby dużo pieniędzy szło do krajów kontestujących podstawowe europejskie wartości. Do krajów, w których łamie się prawo.

W rozmowie z Polskim Radiem słowa Bieńkowskiej skomentował Ryszard Czarnecki, który stwierdził: - Pani Bieńkowska, komisarz z Polski, przedstawiciel naszego kraju, pluje na własną ojczyznę. Wcześniej się to nie zdarzało. Komisarz śpiewa w chórze, w którym są przedstawiciele różnych państw, który nasz kraj bardzo ostro atakuje. Jej opinia, jakoby Polska miała niską pozycję w UE i nie miała sojuszników jest kompletnie nieprawdziwa i bełkotliwa!

Zobacz także: Jarosław Kaczyński na 89. miesięcznicy: Pozostaniemy w Europie sami

Przeczytaj również: Sondaż partyjny. Wakacje posłużyły PiS-owi i... Razem!

Polecamy ponadto: WAŻNY wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Prezes Przyłębska może spać spokojnie?