Prezydent Andrzej Duda przebywa obecnie na forum ekonomicznym w Davos, gdzie spotyka się z liderami światowej gospodarki i polityki. Podczas forum na konferencji prasowej prezydent został zapytany o kwestię podpisania przez niego ustawy budżetowej, którą, jak wyraził, ma zamiar szybko podpisać.
– Ja mam nadzieję, że będę mógł ten budżet spokojnie podpisać. Tego bym chciał, żeby rząd mógł odpowiedzialnie budżet realizować, żeby w związku z tym rozwój Polski i normalne funkcjonowanie naszego państwa, naszej gospodarki było zapewnione. Oczywiście w momencie, w którym ta ustawa do mnie przyjdzie, będzie poddana pełnej analizie właśnie od strony konstytucyjnej, zarówno od strony merytorycznej, jak i proceduralnej. Ale to będzie jedyny aspekt, w jakim będziemy ją oceniali – mówił prezydent w Davos.
– Ustawa budżetowa to jest przede wszystkim odpowiedzialność rządu. Dlatego m.in. prezydent konstytucyjnie jest pozbawiony prawa weta – podkreślił Duda. I dodał, że jedyną kwestią, którą prezydent może i powinien rozpatrywać jest „kwestia zgodności działania rządu i parlamentu z konstytucją w związku z budżetem”.
Prezydent zdementował tym samym możliwość przedterminowych wyborów w związku z komplikacjami z ustawą budżetową. – Chcę jasno i wyraźnie powiedzieć. Słyszę jakieś spekulacje dotyczące tego, że mogą być przedterminowe wybory. W ogóle nie widzę takiej możliwości. Jeśli budżet będzie przyjęty, nawet skierowanie go do TK absolutnie nie powoduje żadnych przedterminowych wyborów. Jestem tutaj spokojny – zapewniał prezydent Andrzej Duda.