Od marca 2017 r. minimalna emerytura wynosi 1000 zł brutto, czyli 854 zł na rękę. To wciąż zbyt mało, aby seniorów było stać na zaspokojenie bieżących potrzeb. Do tego marna waloryzacja nie pozwala większości emerytów na godne życie. A drożyzna w sklepach szaleje! W górę idą ceny masła, mięsa, wędlin, warzyw i owoców. Dlatego Tadeusz Cymański ma pomysł, jak choć trochę odciążyć najbiedniejszych emerytów. Proponuje kartki na żywność dla tych, którzy np. dostają do 2 tys. zł miesięcznie świadczenia brutto. - Seniorzy w Polsce wymagają stałej pomocy. Trzeba pomyśleć o rozwiązaniu, aby ci emeryci mieli możliwość korzystania z kartek na żywność. Oczywiście w tej kwestii najwięcej trzeba wspierać tych najbiedniejszych, którzy mają 1000 zł świadczenia. Widzimy przecież, jak drożeje jedzenie. Emeryci są w bardzo ciężkiej sytuacji i każda forma pomocy dla nich to będzie dobra rzecz - mówi nam Cymański. - W najgorszej sytuacji są seniorzy samotni i z niskim dochodem. Do nich powinny być przede wszystkim skierowane różne formy pomocy - dodaje i zapowiada też walkę o podniesienie kwoty wolnej od podatku dla seniorów. - Powinna wynosić 15 tys. zł. Będę się o to starał - zaznacza na koniec.
Zobacz: Kaczyński chce pogodzić się z Dudą? Mówi o POROZUMIENIU
Przeczytaj też: Kto chce ŚMIERCI posła Platformy, Krzysztofa Brejzy? TYLKO U NAS
Polecamy: Roman Giertych stanie przed sądem