Wygląda na to, że Beata Szydło, Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro za rok znajdą się w opałach. Nadzieją dla nich jest to, ż PiS mimo wszytsko wygra wybory parlamentarne i po raz trzeci będzie tworzyć rząd. Sondaże jednak nie są ostatnio zbyt optymistyczne dla partii Jarosława Kaczyńskiego. W przypadku zwycięstwa opozycji ma dojść do rozliczenia poprzedników. - Trybunał Stanu to jest pieszczota, oni będą siedzieć - zapowiedział niedawno Donald Tusk.
Szef klubu Lewicy wyklucza koalicję z PiS
Inny z liderów opozycji - szef klubu parlamentarnego Lewicy Krzysztof Gawkowski - w rozmowie z Piotrem Lekszyckim i Kamilem Szewczykiem także zapowiedział ostre działania. Wykluczył przy tym koalicję z partią Jarosława Kaczyńskiego - Nie wierzę, że jest możliwa koalicja z PiS i nie wierzę również, żeby ktokolwiek z lewicy mógłby zachęcać do takiej koalicji. My się widzimy w obozie, który chce rozliczać PiS - podkreślił w programie "Politycy od kuchni", w którym Gawkowski opowiadał też m.in. o pracy na Stadionie 10-lecia i o tym, że swoją żonę poznał w... kościele.
Zbigniew Ziobro wymieniony w pierwszej kolejności
Na czym miałby polegać rozliczenia? - Myślę, że niektórzy politycy PiS będą siedzieć - stwierdził jednoznacznie Krzysztof Gawkowski. W pierwszej kolejności mówił o ministrze sprawiedliwości. - Według mnie nikt nie odpuści panu Ziobrze. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że panu Ziobrze za podsłuchy, za inwigilację, za to, co działo się w Ministerstwie Sprawiedliwości, jeśli chodzi o tę zorganizowaną grupę hejtującą, ktoś powie: "słuchaj Zbyszek, idź tam posiedź z tyłu na ławce rezerwowych" - podkreślił szef klubu Lewicy. Co z politykami, którzy pełnili funkcje szefów rządu: Beatą Szydło i Mateuszem Morawieckim? A jak potraktowany zostanie Jarosław Kaczyński? - Myślę, że Morawieckiego i Szydło łatwiej rozliczać niż Kaczyńskiego, bo więcej podejmowali decyzji i więcej mają na karku - ocenił Krzysztof Gawkowski.
Gawkowski: Jest materiał dowodowy
Zapytany wprost o to, czy wymienieni politycy pójdą siedzieć za kratki, szef klubu Lewicy odparł ostrożnie. - Nie wiem, czy pójdą siedzieć, nie będzie jak za PiS, że przyjdzie ktoś z polityków i powie: "ty idziesz do pierdla" - podkreślił. - Uważam jednak, że są do tego przesłanki. Podejmowane były decyzje, które mogą ich zaprowadzić za kratki, np. respiratory i kupowanie czegoś za 150 mln - ktoś podpisał decyzję, ktoś dawał zgodę. Premierowi de facto podlegają służby, te służby komuś dawały carte blanche, wyprowadzono 150 mln. Ktoś robił w Polsce kopertowe wybory, ktoś podpisał, że wyrzucono 70 mln, ktoś - premier - nakazał PWPW i innym spółkom realizowanie tych zadań, które były nielegalne. Już dzisiaj sądy to stwierdzają. Jest zatem materiał dowodowy, pytanie jak zostanie oceniony ostatecznie, na szczęście nie jestem prokuratorem, ale myślę, że jest dziś powód, żeby powiedzieć: "będziecie mieć zarzuty karne" - przekonywał Krzysztof Gawkowski.
Nadchodzi POTĘŻNY KRYZYS? Prezydent Poznania ostrzega!
Włącz podcast i posłuchaj!
Listen to "To będzie potężny kryzys gospdarczy, do którego doprowadziły rządy PiS - Jacek Jaśkowiak. EXPRESS BIEDRZYCKIEJ" on Spreaker.