Według Mazurek, zapytanej o to, czy prezydent powinien z większym szacunkiem traktować lidera PiS: - Wszyscy powinniśmy absolutnie z większym szacunkiem traktować Jarosława Kaczyńskiego, bo jest to jedyny człowiek, któremu udało się uzyskać tak ogromny sukces. To dzięki niemu mamy prezydenta Andrzej Dudę. To dzięki niemu mamy większość parlamentarną i rząd Prawa i Sprawiedliwości. Nikomu po '89 roku nic takiego się nie udało.
Rzeczniczka PiS zwracała uwaga na to, że Kaczyński "od dwudziestu paru lat jest nieprzyzwoicie hejtowany". Jak mówiła: - Ja się dziwię, że wśród polityków i dziennikarzy jest tak niewiele osób, które stanie za nim murem, bo to jest po prostu nieprzyzwoite, z czym się on spotyka. Następnie komplementowała prezesa partii słowami: - To jest człowiek niezwykle dobry, kompletnie nie jest małostkowy, nie przejmuje się negatywnymi opiniami na swój temat, przez co pokazuje, jaką ogromną klasę ma w sobie. To jest człowiek, dla którego Polska jest najważniejsza. Nie to, co o nim mówią; nie to, jak go odbierają, tylko cel, a tym celem ma być reforma, dzięki której nasz kraj będzie w lepszej kondycji finansowej, gospodarczej i społecznej, będzie bezpieczny. Ja go za to podziwiam i ja go za to zawsze będę broniła.
Na koniec tego wątku stwierdziła, że "szacunek absolutnie mu się należy" po czym dodała, że "nie sądzi, żeby to był jakikolwiek problem", żeby prezydent osobiście przywitał Jarosława Kaczyńskiego przed Belwederem. Jak pouczała: - Gdybym to ode mnie zależało i mogłabym cokolwiek doradzić, to oczywiście bym do tego zachęcała prezydenta.
Słowa Beaty Mazurek szeroko komentowali m.in. internauci:
Beata Mazurek: zachęcałabym prezydenta, żeby witał Jarosława Kaczyńskiego osobiście - Brawo. Czas uczyć kultury i szacunku prezydenta.
— Cecylia W. (@mamakatarzyna) 18 października 2017
Do wypowiedzi rzeczniczki PiS odniósł się również Adam Bielan, który w trakcie czwartkowej wizyty w TVN24 stwierdził: - Jarosław Kaczyński jest politykiem bardzo skromnym. Każdy, kto obserwuje sposób jego bycia i to jak żyje, jak funkcjonuje o tym doskonale wie. Nie sądzę, żeby Jarosław Kaczyński chciał publicznie dywagować czy głowa państwa ma go witać w drzwiach czy już w środku. Pani poseł zaczęła swoją wypowiedź od stwierdzenia, że nikt tak bardzo nie był atakowany, hejtowany, w internecie w ostatnich latach jak Jarosław Kaczyński. Ja się pod tym całkowicie podpisuje.
Zobacz także: W piątek spotkanie Duda-Kaczyński. Chodzi o reformę sądownictwa
Przeczytaj również: Andrzej Dera: Jest spór, ale nie wojna
Polecamy ponadto: Po spotkaniu z Kaczyńskim Duda musiał znacząco poprawić swoje projekty? Szef PiS zaakceptował tylko 1/3 jego propozycji