Andrzej Dera

i

Autor: East News

Andrzej Dera: Jest spór, ale nie wojna

2017-10-07 4:00

Komentarze po spotkaniu na szczycie prezesa PiS z prezydentem. Andrzej Dera, minister kancelarii prezydenta, dla "Super Expressu".

"Super Express": - W piątek odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. Kto do kogo przyszedł po łaskę?

Andrzej Dera: - Nie będę na takie pytanie odpowiadał. No z całym szacunkiem...

- W takim razie jakich efektów oczekuje pan po wczorajszym spotkaniu?

- Było to spotkanie konsultacyjne w sprawie ustaw reformujących wymiar sprawiedliwości. Dotyczyło tego, w jakim trybie ustawy te będą procedowane w Sejmie.

Spotkanie Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego ws. reformy sądownictwa. PODSUMOWANIE

- Przez ostatnie dwa miesiące media żyły sporem między prezydentem a Prawem i Sprawiedliwością. Czy spotkanie prezydenta z prezesem PiS kończy ten spór?

- Czas pokaże. Pan p rezydent zgodnie ze swoją wcześniejszą obietnicą przedstawił swoje dwa projekty ustaw w sprawie Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. W tej chwili Prawo i Sprawiedliwość to analizuje.

- Jeśli chodzi o Sąd Najwyższy, wydaje się, że prezydencki projekt zostanie przyjęty. Znacznie bardziej skomplikowana sytuacja jest w przypadku Krajowej Rady Sądownictwa, konkretnie - wyboru członków KRS. Czy kompromis jest tu w ogóle możliwy?

- Oczywiście, że jest możliwy. Pan prezydent nie zamyka się na inne propozycje, niż sam zgłosił. Wszystko zależy od tego, co wymyśli PiS. Czas pokaże.

- Ostatnie dwa miesiące upłynęły pod znakiem konfliktu między Pałacem Prezydenckim a PiS. Padło wiele słów krytyki wobec prezydenta - zarówno ze strony polityków PiS, jak i życzliwych tej partii publicystów. Czy po spotkaniu prezydenta z prezesem konflikt ten będzie zażegnany?

- Patrząc na ten spór całkowicie chłodnym okiem, widzimy, że mamy do czynienia z różnicą zdań, ale na pewno nie wojną. Wielu komentatorów używa retoryki wojennej, a patrząc na spokojnie, nic takiego nie ma miejsca. Prezydent zawetował ustawy. Miał do tego prawo, wyjaśnił swoje motywacje. A używanie retoryki wojennej jest niczym nieuzasadnione.

- Przez ostatnie dwa miesiące w mediach żył temat partii prezydenckiej stworzonej wokół Andrzeja Dudy.

- Różne pomysły medialne żyją w świecie wirtualnym, jednak z rzeczywistym nie mają nic wspólnego.

TAJEMNICZE spotkanie kierownictwa PiS. O czym rozmawiali?

Katarzyna Bosacka gorzko wspomina spotkanie z Agatą Dudą

Nasi Partnerzy polecają