- Trzy polskie partie polityczne połączyły siły, tworząc nową Koalicję Obywatelską, której celem jest zwycięstwo w nadchodzących wyborach, ale nie tylko, bo jak wyznał premier Tusk, chodzi o "fundamentalne" wartości.
- Donald Tusk skrytykował PiS, odniósł się także w mocnych słowach do prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
- Głos w czasie konwencji zabrała Barbara Nowacka, która podkreśliła zaangażowanie KO w prawa kobiet i sprzeciw wobec autorytarnych praktyk PiS, wzywając do budowania demokratycznej przyszłości.
- Jakie konkretne plany i obietnice ma nowo powstała Koalicja Obywatelska? Odkryj szczegóły, czytając cały artykuł!
W Warszawie doszło do połączenia trzech politycznych sił: Platformy Obywatelskiej, Inicjatywy Polskiej i Nowoczesnej. Donald Tusk przekazał, że nowe ugrupowanie będzie działało pod nazwą Koalicja Obywatelska: - Nazywamy się Koalicja Obywatelska, bo jako KO wygrywaliśmy już wybory i wygramy następne. Niczego nie musimy wymyślać - wyjaśnił.
W swoim przemówieniu szef rządu nawiązał najpierw do wyborów z 2023 roku:- Pierwszymi słowami, które zmobilizowały nasze środowiska polityczne, były te słowa, że więcej nie pozwolimy na to, aby bezkarnie kłamano: o historii, o teraźniejszości, żeby bezkarnie nie pogardzano ludźmi - mówił. I jak dodał: - To my powiedzieliśmy głośno, że jesteśmy gotowi zerwać tę kurtynę kłamstw, obłudy, hipokryzji. To my jako pierwsi po wielu latach postanowiliśmy nazywać rzeczy naprawdę po imieniu: korupcję korupcją, kradzież kradzieżą, autorytaryzm autorytaryzmem.
W przemówieniu nie zapomniał też o swoich głównych konkurentach, czyli PiS. ostro odniósł się do prezesa Jarosława Kaczyńskiego:
Ja wiem, każdy ma czasami taką pokusę, żeby powiedzieć: co ten Kaczyński chrzani? Nie wiem, coś się staruszkowi pomyliło w głowie, że on widzi we Francji głównego wroga. Ktoś by naprawdę mógł pomyśleć, że coś nie gra. Ale to nie o to chodzi. Można by sądzić, że gdyby oni odzyskali władzę, to właściwie te fortyfikacje, te zapory dronowe, te setki kamer, tysiące żołnierzy i straży granicznej - oni powinni pewnie postawić na granicy Polski z resztą Europy. Tam na Zachodzie, nie na Wschodzie. Przecież tak naprawdę o tym jest ich narracja - ocenił ostro Tusk.
Po Donaldzie Tusku głos zabrała szefowa MEN, stojąca na czele Inicjatywy Polskiej, Barbara Nowacka. - Witaj Koalicjo Obywatelska! To wyjątkowy dzień, w którym nie tylko łączymy siły formalnie, ale dzień, w którym opowiadamy Wam o naszym wspólnym marzeniu, tych wszystkich, którzy podzielają wartości wolnej, demokratycznej Polski. (...) Od początku mówiliśmy jasno i odważnie o prawach kobiet, tu nie ma przestrzeni do kompromisu, albo kobiety mają prawa, albo nie - PiS uważa, że nie, a my uważamy, że tak! (...) Stworzyliśmy Koalicję Obywatelską, bo myślimy o przyszłości, bo ta przyszłość, którą każdego dnia budujemy jest przede wszystkim dla młodego pokolenia - komentowała.
Po czym nawiązała również, jak premier, do PiS:
Polska, która szanuje każdą i każdego, bez względu na wybory, na sytuację życiową czy sytuację materialną. Bo nie jest, wbrew temu, co pokazywał przez lata PiS, polską tradycją klękać przed biskupem. Polską tradycją jest podnosić dumnie głowę i szanować każdą osobę, bez względu na jej wiarę lub brak. Polską tradycją nie jest traktować państwo jak sukno, które się rozszarpuje, tak jak rozszarpywali to między sobą politycy PiS i Solidarnej Polski, czy innych zgniłych tworów. Polską tradycją jest Polskę budować, nie jęczeć o stołki, nie patrzeć, kto może mieć więcej, tylko działać wspólnie i wspólnie budować. Często z trudem, często z niedoskonałościami, ale szanować to, co nam przynieśli nasi przodkowie i robić to jeszcze lepszym. Polską tradycją, wbrew temu, co pokazuje PiS, nie jest łasić się do nazioli. Polską tradycją jest nazistów gonić i to pokażemy po raz kolejny - podsumowała.