Sejm rozpoczął w środę (25 maja) po godz. 12:00 drugie czytanie projektu nowelizacji przepisów o Sądzie Najwyższym. Inicjatorem projektu, uznanego za wiodący, jest prezydent Andrzej Duda. Uchwalenie zmian planowane jest jeszcze na bieżącym posiedzeniu Sejmu. Sejmowa komisja sprawiedliwości zarekomendowała w ostatni czwartek (19 maja) ten projekt noweli ustawy o SN, zakładający likwidację obecnej Izby Dyscyplinarnej SN. Sędziowie, którzy teraz orzekają w Izbie Dyscyplinarnej, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
"To był postulat bardzo głośno artykułowany, wręcz padały głosy, że od tego uzależnione jest przyznanie środków europejskich na realizowanie Krajowego Planu Odbudowy. To się stało. Mamy gotowy projekt ustawy, o uchwalenie którego wnoszę" - powiedział na początku debaty sejmowej sprawozdawca komisji Krzysztof Lipiec (PiS). Dodał, że projekt ten "nie odbiega w zasadzie od przedłożenia prezydenckiego". W projekcie zostały zachowane zasadnicze założenia z przedłożenia, ale z najważniejszych zmian wykreślono jeden z artykułów odnoszący się do możliwości przeprowadzenia "testu bezstronności i niezawisłości" sędziów w stosunku do zapadłych już orzeczeń - poprawkę taką zgłosiła Solidarna Polska, której przedstawiciele krytykowali prezydencki projekt m.in. w związku z wprowadzeniem instytucji tego testu. Do projektu po poprawce Solidarnej Polski dodano także preambułę.
Zasadnicze założenia prezydenckich propozycji - w tym tzw. test niezawisłości sędziego odnoszący się do spraw niezakończonych prawomocnie - pozostały w projekcie. "Test bezstronności i niezawisłości sędziego" ma dać każdemu obywatelowi - jak wskazywał prezydent - prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd. Wniosek o zbadanie wymogów niezawisłości i bezstronności mogłaby złożyć strona lub uczestnik postępowania. Do fragmentów projektu mówiących o "teście" przyjęto szczegółowe poprawki PiS. Zmieniły one z trzech dni do tygodnia termin na wniesienie wniosku oraz m.in. dodały konieczność przedstawienia dowodów na zaistnienie okoliczności faktycznych należących do przesłanek "testu". Poseł Lipiec poinformował, że poza sprawozdaniem komisja przedkłada Sejmowi 31 wniosków mniejszości. Złożyli je posłowie opozycji. Jeszcze w środę o godz. 16 poprawkami złożonymi w drugim czytaniu ma zająć się sejmowa komisja sprawiedliwości. (PAP)