Dziś w Sejmie kilka ważnych głosowań, choćby dotyczących budżetu, ale także immunitetów. Największe emocje budzi sprawa Jarosława Kaczyńskiego, który miałby odpowiedzieć za fizyczny atak na aktywistę oraz za zerwanie tabliczki. Jaki będzie wynik głosowania, ciężko przewidzieć, natomiast z wypowiedzi polityków Trzeciej Drogi oraz Konfederacji wynika, że Sejm nie wyrazi zgody na uchylenie immunitetu prezesowi Prawa i Sprawiedliwości. Zanim jednak posłowie przeszli do pracy związanej z harmonogramem, na mównicy sejmowej pojawił się Konrad Berkowicz. Przyniósł ze sobą torbę prezentową i po chwili wyciągnął z niej czapkę świętego Mikołaja. - Szanowni Państwo! Najpierw uzasadnienie, bo są mikołajki, nie kłóćmy się, politycy zamiast obdarowywać się prezentami, obdarowywują się rózgami, a ja spotkałem przed chwilą świętego Mikołaja, który prosił mnie o przekazanie prawdziwego prezentu. "Za gotowość do sąsiedzkiej pomocy dla Donalda Tuska tradycyjny strój narodowy. Proszę bardzo - spodnie bawarskie. Obdarowujmy się prezentami. Wnoszę o umożliwienie premierowi odbiór tego prezentu jak najszybciej - wyjaśnił Konrad Berkowicz. Jego wystąpienie można zobaczyć na poniższym nagraniu:
Co z immunitetem Kaczyńskiego?
W środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia mówił, że ma wątpliwości ws. odebrania immunitetu szefowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu za zniszczenie wieńca podczas miesięcznicy smoleńskiej. - Powinniśmy zająć się PiS tam, gdzie kręcił grube miliony, a nie sprawą o zniszczenie wieńca - ocenił. Cyklicznie w miesięcznice katastrofy smoleńskiej pod pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej wieniec składa grupa osób, m.in. Zbigniew Komosa; na wieńcach umieszczany jest napis o treści: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski". Wielokrotnie, ze strony polityków PiS, dochodziło do prób zerwania napisu z wieńca.
Dziś Sejm zdecyduje co dalej z immunitetem Jarosława Kaczyńskiego.