Przełomiec: To głupota. Jeśli nie gorzej

2018-02-08 6:00

Maria Przełomiec, dziennikarka i specjalistka od tematyki wschodniej w rozmowie z SE no nowej ustawie o IPN i jej wpływie na nasze relacje z Ukrainą:

"Super Express": - W cieniu awantury z Izraelem pęcznieje spór z Ukrainą, której nie podoba się, że w nowej ustawie o IPN karalne ma być promowanie "banderyzmu". Mają powody do oburzenia?

Maria Przełomiec: - Prawdę powiedziawszy, fragment dotyczący Ukrainy jest bardzo dziwny. Nie bardzo go w ogóle rozumiem. Zajrzałam jednak do protokołów sejmowych i wśród ekspertów Kukiz'15, który ten fragment postulował, jest pan, który chętnie udziela wywiadów portalowi Sputnik - czołowemu narzędziu kremlowskiej propagandy.

- Rzeczywiście, fragmenty dotyczące Ukrainy wyraźnie wyglądają na pisane przez środowiska, które chcą nas z naszym wschodnim sąsiadem poróżnić.

- Więcej, mam obawy, że ta ustawa wcale nie będzie sprzyjała wyjaśnianiu nieporozumień między naszymi państwami, które dotyczą spraw historycznych, zwłaszcza zbrodni wołyńskiej. Wręcz przeciwnie - tylko tej sprawie zaszkodzą. Przez lata nie radziliśmy sobie z tą sprawą w relacjach z Ukrainą i wygląda na to, że postępu nie będzie tu żadnego. W warto zauważyć, że w morzu krytyki całej ustawy znalazł się jeden jej obrońca - zwłaszcza fragmentów dotyczących Ukrainy. To Ramzan Kadyrow. To powinno polskim posłom dać do myślenia.

- Jest argument, że Ukraińcy mają podobną ustawę, w której zabrania się szkalowania OUN i UPA.

- Jasne, nie są tu kryształowi. Niestety, polski Sejm poszedł tą drogą, tylko jeszcze bardziej. W ostatnim czasie polska narracja na temat Ukrainy odwróciła się o 180 stopni i zamiast zbliżać się do wyjaśniania różnic historycznych z Kijowem, zwłaszcza ws. zbrodni wołyńskiej, dochodzi do utwardzania stanowisk. Ukraińcy opowiadają tu różne niedorzeczności, ale czy to oznacza, że my też powinniśmy? Moim zdaniem ta ustawa w kwestii Ukrainy to zwykła głupota. Jeśli nie gorzej. 

Zobacz także: Sławomir Jastrzębowski KOMENTUJE: Nie pozbawicie Polaków honoru. Ustawa jest konieczna!