Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Kto startuje z warmińsko-mazurskiego? [LISTA]

i

Autor: pixabay.com

Wybory 2024

Posłanka KO zarzuca byłemu prezesowi WFOŚiGW finansowanie kampanii wyborczej z publicznych środków

2024-06-07 11:53

Posłanka Agnieszka Pomaska (KO) zarzuca byłemu prezesowi WFOŚiGW w Gdańsku Szymonowi Gajdzie finansowanie ubiegłorocznej kampanii wyborczej do Sejmu z publicznych środków. Gajda odpiera zarzuty twierdząc, że wszystkie wydatki funduszu za czasów jego prezesury były dokonywane zgodnie z prawem.

W ubiegłym roku posłanka Pomaska złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ówczesnego prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku Szymona Gajdy. Szymona Gajdę, poprzez finansowanie kampanii wyborczej za publiczne pieniądze.

„Dostęp do informacji o kampanii pana Gajdy za publiczne pieniądze był mocno ograniczony przed wyborami parlamentarnymi, przed zmianami we władzach funduszu. Okazuje się, że kiedy docieramy do szczegółowych informacji, to są one jeszcze bardziej przerażające, jeśli chodzi o to w jaki sposób pan prezes Gajda działał”

– stwierdziła posłanka KO na poniedziałkowej konferencji prasowej.

Dodała, że chodzi o ogromne kwoty wydawane w nieprawidłowy sposób. „Mówimy już o kwocie około miliona złotych, która była wydatkowana w nieprawidłowy sposób i znaczna część tej kwoty, to były pieniądze wydawane na kampanię wyborczą prezesa Szymona Gajdy, który był kandydatem Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu” – powiedziała Pomaska.

Według niej, Gajda "bez zgody rodziców wchodził z kampanią wyborczą do szkół, rozdając plakaty i kolorowanki ze swoim wizerunkiem". "W gabinecie prezesa znajdowała się mapa jego okręgu wyborczego. Pan prezes w ogóle się nie krępował” - dodała posłanka.

Były prezes WFOŚiGW w Gdańsku podkreślił w poniedziałek w rozmowie z PAP, że wielokrotnie odnosił się do zarzutów wydatkowania środków publicznych na cele kampanii wyborczej.

„Wszystkie wydatki funduszu, za czasów kiedy byłem jego prezesem, były dokonywane zgodnie z prawem i na cele związane z działalnością funduszu. Celem wszystkich działań informacyjnych była po pierwsze promocja programów prowadzonych przez fundusz, a także działań związanych z ochroną środowiska” – zaznaczył.

Gajda stwierdził, że posłanka Pomaska po raz kolejny znieważa go publicznie. „Przyznam szczerze, że zaczynam mieć tego dość. Wiem, że immunitet, chroni ją również przed odpowiedzialnością cywilną, ale przyjrzę się temu co powiedziała i rozważę podjęcie kroków prawnych” – oznajmił.