W książce Danuty Wałęsy nie brakowało ostrych słów o jej mężu. Była pierwsza dama opisywała ich małżeńskie relacje: - To on, mąż, jest przywódcą. A ja jestem tylko od wykonywania zadań. Dziś przyznam, że myślałam błędnie. Wspólne życie powinno przebiegać bardziej na zasadzie równowagi - napisała w książce. Później w wywiadach wielokrotnie podkreślała, że Wałęsa nie był czułym mężem o jakim śnią kobiety. Zawsze uznawał tradycyjny model rodziny: - Mąż przywykł do patriarchatu absolutnego. Nie sposób już tego zmienić, lepiej w ogóle nie wkraczać - mówiła w wywiadzie dla wyborcza.pl. Ale jak widać z biegiem czasu wszystko może się zmienić.
Danuta Wałęsa o mężu: Był romantyczny na swój sposób
W sobotę Danuta Wałęsa gościła na Literackim Woodstocku we Wrocławiu jako gość specjalny. Na spotkaniu z czytelnikami opowiadała o swojej autobiografii i o mężu. Co ciekawe, wcale nie mówiła o trudnych relacjach z małżonkiem, a wręcz przeciwnie - chwaliła Lecha Wałęsę! Była pierwsza dama wspominała, że Wałęsa był romantyczny: - Nie był rozczulający, był wychowany w innych, wojennych warunkach, ale był romantyczny na swój sposób. I dodała, że dziękuje za to, że trafił się jej taki mąż: - Bogu dziękuję, że miałam takiego męża - przyznała Danuta Wałęsa. Warto przypomnieć, że gdy niedawno wybuchła afera z Wałęsą, po opublikowaniu materiałów znalezionych w domu wdowy po generale Kiszczaku, Danuta Wałęsa z całych sił broniła męża.
Zobacz: Macierewicz ROZMAWIAŁ z papieżem po hiszpańsku. Wiemy, o czym rozmawiali z Franciszkiem