Szef Ministerstwa Obrony Narodowej rozmawiał z papieżem Franciszkiem w niedzielę. O spotkaniu ojca świętego z Antonim Macierewiczem poinformował PAP rzecznik prasowy MON, Bartłomiej Misiewicz: - Papież Franciszek, zanim wyruszył w niedzielę na Campus Misericordiae w Brzegach rozmawiał w domu Arcybiskupów Krakowskich z ministrem obrony Antonim Macierewiczem. Misiewicz nie zdradził żadnych szczegółów rozmowy szefa MON z papieżem, ale zaznaczył, że rozmowa odbyła się po hiszpańsku bez tłumacza. Macierewicz zna ten język. Rzecznik MON dodał też, że była to dłuższa rozmowa. W telewizji można było zobaczyć, jak około 8.00 w niedzielę Macierewicz w towarzystwie innych osób opuścił Dom Arcybiskupów Krakowskich stojący przy ulicy Franciszkańskiej 3 w Krakowie. Wśród towarzyszy szefa MON był wiceminister Bartosz Kownacki i wiceminister Wojciech Fałkowski. Obecni byli też żołnierze reprezentujących cztery rodzaje sił zbrojnych: Wojska Lądowe, Siły Powietrzne, Marynarkę Wojenną oraz Wojska Specjalne. Wiadomo, co papież Franciszek dostał w prezencie od żołnierzy i Antoniego Macierewicza, to szopka krakowska i replika dzieła Mikołaja Kopernika wydana w języku łacińskim, podaje tvp.info.pl.
Wiadomo już o czym rozmawiał szef MON z papieżem. Jeden z tematów rozmowy zdradził w rozmowie z RMF FM minister Witold Waszczykowski. Jak się okazuje, mowa była o katastrofie samolotu z 10 kwietnia 2010: - Z tego, co wiem, ważnym elementem rozmowy ministra Antoniego Macierewicza z papieżem była kwestia katastrofy smoleńskiej - powiedział szef MSZ. - Sprawa smoleńska jest niezakończona, katastrofa nie miała takiego przebiegu, jaki miała, i będziemy tę świadomość przekazywać. Papież to ważny polityk światowy, spotyka się z innymi politykami i taką wiedzę powinien mieć - wyjaśnił Waszczykowski pytany o to, po co papieżowi wiedza o Smoleńsku.