Roman i Barbara Giertych

i

Autor: Piotr Piwowarski/SUPER EXPRESS

Ekstremalnie

Żona Giertycha przed laty ostro mówiła o aborcji: "Trzeba karać dożywociem!"

2023-09-01 6:29

Roman Giertych ma nie lada dylemat. Z jednej strony wszyscy pamiętają jego radyklane poglądy z czasów Ligi Polskich Rodzin, kiedy to wraz z żoną byli zagorzałymi przeciwnikami aborcji, z drugiej ma ogromną ochotę wrócić do polityki, by odegrać się na swoich dawnych kolegach z PiS. Czy dla kariery politycznej w Koalicji Obywatelskiej opowie się za aborcją? Taki warunek stawia Donald Tusk, by znaleźć się na listach KO. Przypominamy, co o karaniu za aborcję mówiła przed laty żona Romana Giertycha.

"Karać za aborcję jak za morderstwo"

– Jestem przeciwna jakiejkolwiek ustawie antyaborcyjnej. Kodeks karny karze za morderstwo. Nie można tworzyć odrębnego prawa dla nienarodzonych dzieci – mówiła bez ogródek w wywiadzie udzielonym "Wprost" w 2007 r. Barbara Giertych. To była kolejna publiczna deklaracja żony wicepremiera Romana Giertycha. W rozmowie z dziennikarzami domagała się wtedy, by zabójstwo dziecka nienarodzonego było karane dożywociem, jak zabójstwo dorosłego. Wcześniej głośnym echem odbił się wystosowany przez nią do marszałka Sejmu list popierający zapisanie w konstytucji ochrony życia od momentu poczęcia.

W rozmowie z „Wprost" Barbara Giertych domagała się też, by policja i prokuratura walczyła z podziemiem aborcyjnym. – Skoro CBŚ ściga łapówkarzy, dlaczego nie ma ścigać morderców nienarodzonych dzieci? Choćby przez stosowanie policyjnej prowokacji – postulowała Barbara Giertych.

Donald Tusk stawia warunek: Aborcja do 12. tygodnia ciąży

Tymczasem na listach KO, z której jak ogłosił Donald Tusk, mecenas Roman Giertych wystartuje do Sejmu ze Świętokrzyskiego, miało nie być osób, które nie zgadzają się na nowe przepisy aborcyjne proponowane przez Platformę Obywatelską. Chodzi o możliwość dokonania aborcji aż do 12. tygodnia ciąży. 

Do sprawy odnieśli się już zarówno ojciec, jak i córka Giertycha. 

Giertych senior nie ma wątpliwości, że syn powinien stać przy swoich poglądach: - Uważam, że syn nie zmieni poglądów. I dobrze, powinien pozostać wierny swoim przekonaniom - przyznał w rozmowie z nami. Zgoła inne podejście do sprawy ma Karolina Giertych, córka mecenasa. - Jeżeli chodzi o prawa kobiet, to jest nas w domu cztery: moja mama, ja i moje dwie siostry, no więc raczej go przypilnujemy - mówi na nagraniu w sieci. 

"Giertych ma OSOBISTE MOTYWACJE żeby się odgryź" Oczkoś o starcie Romana Giertycha
Nasi Partnerzy polecają