O ile internetowe przepychanki między politykami opozycji a rządzącej partii PiS nie należą do rzadkości, o tyle propozycja jednej ze stron aby tą drugą zdelegalizować nie zdarza się często. Co więc skłoniło posła Nowoczesnej do tak ostrej wypowiedzi? – PiS wygrało wybory i miało prawo zmieniać Polskę, ale w ramach obowiązujących reguł. Wielokrotnie złamali Konstytucję, wprowadzając partyjnych aparatczyków do TK, KRS a także SN (Trybunał Konstytucyjny, Krajową Radę Sądownictwa, Sąd Najwyższy – red.). Tego nie można tolerować w demokratycznym państwie. – powiedział Piotr Misiło w rozmowie z „Super Expressem”. - Uważam jednak, że powinna być wola wszystkich demokratyczny sił politycznych, aby takiej delegalizacji dokonać. Polacy, Europa i cały świat, powinien dostać wyraźny sygnał, że Polska i Polacy nie tolerują i nie będę tolerować ludzi i ugrupowań nie przestrzegających zasad demokracji, autonomiczności systemu sądownictwa, wolności słowa - dodał polityk.
Polecany artykuł: