Znany dziennikarz obrażony przez posła Konfederacji. Poszło o szczepienia

Prowadząca program Beata Lubecka zapytała Krzysztofa Bosaka, czy posłowie Konfederacji są zaszczepieni. - To nie powinno pani redaktor interesować, ani dziennikarzy, ani słuchaczy. Decyzja o szczepieniu zależna jest od indywidualnego stanu zdrowia i jest sprawą prywatną - powiedział Gość Radia ZET, dodając, że „po to mamy tajemnicę medyczną i jesteśmy odpowiedzialnymi ludźmi, żebyśmy zajmowali się sprawami publicznymi, a nie prywatnymi”.

Prowadzącej program to jednak nie wystarczyło. Nawiązała do wypowiedzi znanego dziennikarza Roberta Mazurka w Kanale Sportowym. W rozmowie z Krzysztofem Stanowskim powiedział on, że wszyscy posłowie Konfederacji są zaszczepieni, a wie to od jednego z posłów, którego nazwiska nie może zdradzić.

Korwin-Mikke o kulach, Bosak w kaszkiecie. Tak politycy pędzili na spotkanie z premierem. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.

- To jest kłamstwo – powiedział Krzysztof Boska, po chwili dodając, że „kłamstwem jest plotka podana przez Roberta Mazurka”. Na pytanie, kim był ten ważny polityk, który przekazuje takie informacje, poseł Konfederacji wypalił: - Proszę pytać plotkarza Roberta Mazurka.

Na uwagę prowadzącej, że brzydko powiedział o koledze po fachu, Bosak próbował się tłumaczyć. - Jeśli ktoś publicznie plotkuje, podaje nieprawdziwe plotki, to nazwanie go plotkarzem nie jest nieeleganckie.

- Żyjemy w czasach, gdzie odpowiedzialność za słowo upada, ludzie plotą, co im ślina na język przyniesie, skaczą sobie do oczu, naskakują na siebie, powtarzają nieprawdziwe rzeczy, obrażają się i w taki sposób próbują budować swoją pozycję w życiu publicznym – spuentował Gość Radia ZET Krzysztof Bosak.

Na zakończenie tego wątku, na pytanie, czy posłowie Konfederacji nie zaszczepili się przeciwko Covid, Bosak powiedział, że każdy podjął decyzję we własnym zakresie, jedni się zaszczepili, jedni się nie zaszczepili.