Dziś kolejny urzędniczy absurd zafundowany nam przez "mądrych" specjalistów od podatków. Otóż z groszowych pensyjek, które dostaje pół miliona dorabiających w Polsce emerytów, państwo zabiera im... składkę na rentę! Wiem, że z czysto logicznego punktu widzenia to po prostu głupie, bo jak na rentę kiedykolwiek ma przejść emeryt? Więc na co płaci? To dobre pytanie. Nie ma na świecie takiej biurokratyczno-urzędniczej machiny, której mało byłoby pieniędzy. Urzędnicy wiedzą najlepiej, co zrobić z pieniędzy, które nam zabierają przez najróżniejsze podatki. A gdyby nie wiedzieli, to zawsze mogą przyznać sobie premie albo inne wielomilionowe nagrody.
"Super Express" nie zgadza się na okradanie emerytów z tego, co sobie dorobią. Nie będziemy się zgadzać na głupie prawo, niekorzystne dla ciężko pracujących za grosze ludzi.