Podczas wspólnej konferencji Adama Niedzielskiego i Przemysława Czarnka (45 l.) minister zdrowia powiedział, że "jeżeli popatrzymy na dotychczasowy przebieg epidemii, to widzimy wyraźnie, że za nami jest już apogeum piątej fali".
- To przesilenie, z którym mieliśmy do czynienia dwa tygodnie temu, potwierdza się w każdym wymiarze tzn. zarówno na poziomie liczby nowych zakażeń, ale także na poziomie badań, które wykonujemy w systemie i testów, ale również, co bardzo ważne i o czym zawsze mówiliśmy, na poziomie liczby zleceń, które są wykonywane przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Tak naprawdę to jest już drugi tydzień, kiedy obserwujemy spadek liczby tych zleceń na testy. To zawsze był taki wskaźnik wyprzedzający, co będzie działo się z pandemią - mówił.
- Mam nadzieję, że w marcu będziemy mogli podejmować takie odważne decyzje dotyczące znoszenia restrykcji, znoszenia różnych regulacji, czy wprowadzania regulacji łagodniejszych, tak abyśmy w wiosnę weszli w normalnym trybie funkcjonowania - powiedział minister i dodał, że "mamy do czynienia z początkiem końca pandemii".
Ministerstwo zdrowia zmniejsza liczbę łóżek covidowych
- Oczywiście najważniejszym zagadnieniem z punktu widzenia ministra zdrowia jest w tej chwili wydolność opieki zdrowotnej i oprócz obserwowania tych danych, które dotyczą liczby zakażeń, w tej chwili monitorujemy i analizujemy sytuację, jaką mamy w szpitalnictwie. To jest ta część sektora medycznego, która decyduje o wydolności, bądź jej braku opieki zdrowotnej - wskazał Niedzielski.
- Widzimy wyraźnie, że ta liczba hospitalizacji jest stosunkowo mała, a wczoraj (8 lutego) był tak naprawdę pierwszy dzień, kiedy mieliśmy w skali ogólnopolskiej do czynienia w piątej fali ze spadkiem liczby hospitalizacji - poinformował minister.
- Zagrożenie dla infrastruktury szpitalnej i ryzyko jej braku wydolności zdecydowanie maleje - powiedział Niedzielski. - Patrząc na tę sytuację z jaką mamy do czynienia, podjęliśmy z panem premierem i panem ministrem (Czarnkiem - red.) kilka bardzo ważnych decyzji - poinformował polityk.
- W tej chwili mamy na walkę z COVID-19 przeznaczone blisko 30 tys. łóżek. Te 30 tys. jest zajęte mniej więcej w dwóch trzecich. Zdecydowaliśmy się, żeby czym prędzej przywrócić około 5 tys. łóżek do systemu tego zwyczajnego leczenia w innych zakresach - przekazał minister.
ZOBACZ TAKŻE: Posłanka PiS była pewna, że umrze. Jej sms ze szpitala do męża łamie serce
Aktualna sytuacja epidemiczna w Polsce
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę (9 lutego), że w szpitalach przebywa 18 952 pacjentów z COVID-19, w tym 1189 chorych podłączonych do respiratorów. Dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 30 882 łóżka i 2674 respiratory.
Łącznie od 4 marca 2020 r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 5 188 184 przypadki. Zmarło 106 607 osób z COVID-19.
Dotychczas najwięcej nowych przypadków zakażenia SARS-COV-2 w całej pandemii wykryto w czwartek 27 stycznia. Resort poinformował wtedy o 57 659 chorych z COVID-19. Najwięcej zgonów potwierdzono 8 kwietnia 2021 r. Zanotowano wtedy 954 przypadki śmiertelne.
Polecany artykuł: