Tomasz ZImoch

i

Autor: archiwum prywatne Tomasz ZImoch

Zmiana szefa w PO?! Tego chce Zimoch! MIAZGA Budki, zarzuca mu kłamstwo

2020-08-17 19:03

Borys Budka w poważnych tarapatach? Ledwie w styczniu tego roku zastąpił na stanowisku szefa Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetynę, a już pojawiają się głosy o tym, że powinien ustąpić. Co więcej, takie życzenie wyraził znany i lubiany poseł Koalicji Obywatelskiej, czyli Tomasz Zimoch. Zdradził on przy okazji kulisy posiedzenia klubu KO, w trakcie którego miała odbyć się dyskusja o kontrowersyjnym projekcie ustawy o podwyżkach dla posłów,

Sejm przyjął w piątek ustawę wprowadzającą podwyżki między innymi dla parlamentarzystów. Za głosował m.in. Borys Budka, który już w poniedziałek rano zaapelował jednak do senatorów, aby... odrzucili ten projekt. Na pytanie, w jaki sposób została podjęta decyzja o głosowaniu w tej sprawie w piątek, Budka powiedział, że "decyzję w klubie parlamentarnym podejmuje kolegium klubu". - Decyzja ta zapadła na kolegium klubu. Na posiedzeniu klubu nie było wyraźnych głosów sprzeciwu. Natomiast każdy może popełnić błąd. Ważne jest, żeby w odpowiednim wsłuchać się w głos obywateli, by z błędu się wycofać, by pokazać, że nie czas i pora na tego typu regulacje - mówił.

Tymczasem w rozmowie z TVN24 wprost mówienie nieprawdy zarzucił mu Tomasz Zimoch! - Borys Budka powiedział, że nie było sprzeciwu. Chyba takiego słowa użył, albo, że nie było zdania odrębnego. Były głosy (...) Dariusz Rosati, Paweł Zalewski wyraźnie powiedzieli - przynajmniej, żeby to przedyskutować, żeby się zastanowić, że to jest za poważny problem, za poważny temat.
Myślę, że tak bardzo wiele osób myślało - zdradził.

Jak mówił, Budka "w ogóle tej dyskusji nie rozwinął". - W ogóle nie odniósł się do tego. Ba, nie zapytał dalej. Były jeszcze inne wystąpienia, nie chciałbym tutaj więcej zdradzać szczegółów, ale pora wreszcie dla nas, dla posłów Koalicji Obywatelskiej, by poważnie na ten temat porozmawiać - dodał.

Mało? Zimoch wcale na tym nie poprzestał, mówiąc: - Raz jeszcze mówię, nie ma rozmowy, nie ma dyskusji, tego zabrakło. Nawet nie było pytania, czy ktoś, kto bierze udział zdalnie, ma zdanie odrębne. Zdaniem byłego dziennikarza sportowego, "Borys Budka powinien zrezygnować z przewodniczenia klubowi". - Według mnie do dymisji powinno podać się całe kolegium - dodał na koniec.

Do słów Zimocha odniósł się już rzecznik PO, Jan Grabiec. Również w rozmowie z TVN24 powiedział on: - Przewodniczącego Platformy wybierali wszyscy członkowie na kadencję czteroletnią, w klubie będziemy się spotykać i dyskutować. Jesteśmy umówieni na dłuższe posiedzenie i rozmowę. Myślę, że gdy pan poseł Tomasz Zimoch zapozna się ze stanowiskiem pana przewodniczącego, porozmawia z nim bezpośrednio, a nie przez media. Mam nadzieję, że pan poseł zmieni zdanie.

Borys Budka już zagłosował