26 marca prokuratura poinformowała o przeszukaniu domu Zbigniewa Ziobry. Na miejscu pojawili się agenci ABW oraz politycy Suwerennej Polski, którzy uważają, że działania służb mają charakter bezprawny. Tego samego dnia wieczorem pod swoim domem zjawił się były minister sprawiedliwości, który wziął udział w konferencji prasowej. Polityk tłumaczył, dlaczego uważa, że działania śledczych były zupełnie bezpodstawne i że to "przeszukanie trałowe". - To było typowe przeszukanie trałowe. Szukano wszystkiego, bo a nuż coś się znajdzie, a nuż znajdą się jakieś dokumenty, rzeczy albo cokolwiek innego, co może być później przedmiotem rozgrywki medialnej i atakowania mnie jako polityka - ocenił były minister sprawiedliwości.
Zdaniem Tomasza Treli stan zdrowia Zbigniewa Ziobry polepsza się i polityk może stanąć przed komisją ds. Pegasusa. - Jednym z polityków, których będziemy chcieli wezwać jest były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, tym bardziej, że po jego wczorajszej i dzisiejszej deklaracji widzimy, że z jego stanem zdrowia jest coraz lepiej. Będziemy go w odpowiednim momencie wzywać i odpytywać - ocenił poseł Lewicy.
W NASZEJ GALERII MOŻESZ SPRAWDZIĆ JAK ZMIENIAŁ SIĘ ZBIGNIEW ZIOBRO