- 42,5 proc. Polaków chce odwołania Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz.
- 12,6 proc. opowiada się za jej pozostaniem, 44,9 proc. nie ma zdania.
- Najwięcej niezdecydowanych w dużych miastach i wśród osób o niskich dochodach.
- Afera KPO dotyczy m.in. dotacji na jachty, meble i wirtualną strzelnicę.
Afera, która wstrząsnęła KPO
Na stronie internetowej KPO pojawiła się mapa z listą firm, które otrzymały dotacje z funduszu. W teorii miały one wspierać innowacje i rozwój, w praktyce część środków poszła m.in. na zakup luksusowych jachtów, wymianę mebli w biurach czy wirtualnej strzelnicy. Informacje te wywołały burzę w sieci, a opozycja i komentatorzy mówią wprost o kompromitacji rządu.
Pilne! Kaczyński kontra Komosa. Zapadł wyrok w sprawie
Co na to premier?
– Winny jest jeden. To zamieszanie wynikało z pośpiechu. Zostało nam mało czasu, więc staliśmy przed wyborem, albo te pieniądze stracimy, albo wydamy je jak najszybciej, by trafiły do polskich firm – tłumaczył Donald Tusk, broniąc swojej minister. Mimo to, Pełczyńska-Nałęcz musiała już składać wyjaśnienia na posiedzeniu rządu.
Sondaż mówi wszystko
SW Research zapytało Polaków, czy minister Pełczyńska-Nałęcz powinna stracić stanowisko.
- TAK – 42,5%
- NIE – 12,6%
- Nie mam zdania – 44,9%
Co ciekawe, najmniej niezdecydowanych jest wśród mieszkańców miast od 200 do 499 tys. mieszkańców 36,7 proc. Najwięcej w największych aglomeracjach oraz wśród osób o niskich dochodach, tam opcję „nie wiem” wskazało ponad 50 proc. badanych.
Najlepsze noty od… zawodówki
Najlepsze zdanie o minister mają osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym aż 20,8 proc. z nich uważa, że powinna pozostać na stanowisku. Jednak w żadnej z badanych grup zwolennicy jej pozostania nie przeważają nad przeciwnikami.
Czy to koniec kariery minister?
Sama Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na razie nie komentuje wyników sondażu. Jednak politycy z otoczenia premiera zapewniają, że ma pełne wsparcie Donalda Tuska. Czy to wystarczy, by przetrwać polityczną burzę?
Poniżej galeria: Tak Tusk przywitał Pełczyńską-Nałęcz. Uprzejmości? A gdzie tam! Wszystko się nagrało!
