Ziobro przedstawił propozycje rozwiązań prawnych dotyczących alimentów. Zgodnie z nimi za niepłacenia alimentów powyżej 3 miesięcy będzie groziła grzywna, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku. Jak mówił: - Wprowadzamy normę, która mówi, że jeżeli ktoś posiada zaległość w stosunku do swojego dziecka mierzoną kwotą wyższą niż 3 miesiące (...), to wówczas podpada pod przepis prawa karnego. Nowe przepisy mają wpłynąć na skuteczność egzekwowania należności alimentacyjnych.
Ziobro informował: - Polska jest na czele rankingu państw, w których rodzice nie płacą alimentów. Skuteczność ich ściągalności wynosi ok. 20%. Co roku my wszyscy płacimy ok. 1,5 mld złotych - tyle wynoszą wydatki państwowego Funduszu Alimentacyjnego na rzecz dzieci. Ponadto poinformował, że kary pozbawienia/ograniczenia wolności będą mogły być wykonywane w Systemie Dozoru Elektronicznego. Na koniec dodał: - Dłużnicy alimentacyjni będą mogli uniknąć kary, jeśli dobrowolnie wyrównają zaległości przed wszczęciem postępowania.
Propozycja dotycząca #alimenty. Dłużnik na każdym kroku będzie miał możliwość regulowania zobowiązań alimentacyjnych pic.twitter.com/B1kIyTLkpt
— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) 16 września 2016
Samuel Pereira od razu zapytał na TT:
Panie @mkijowski, co Pan na to? https://t.co/znDAHkNjxK
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 16 września 2016
Działaczka PiS dodała:
Kijowski powie, że to spisekhttps://t.co/7U2vAzHzeJ
— Ewa Radomska (@ewa_radomska) 16 września 2016
Zobacz także: SMOLEŃSK "obowiązkowy" dla szkół? Wyniki sondażu dla SE.pl