Zbigniew Ziobro

i

Autor: Tomasz Radzik

Zbigniew Ziobro przycisnął alimenciarzy

2017-11-25 6:00

Sukces ministra Zbigniewa Ziobry (47 l.) i resortu sprawiedliwości! Dzięki zaostrzeniu przepisów, aż o 80 proc. wzrosła ściągalność alimentów.

- I wyraźnie zmniejszyła się liczba niepłacących rodziców, którzy trafiają do Krajowego Rejestru Długów. O ile w marcu 2017 r. wpisano do rejestru prawie 2,5 tys. nowych dłużników alimentacyjnych, to we wrześniu już tylko niespełna 600 - mówi nam rzecznik resortu, Jan Kanthak.

Przypomnijmy, że nowe przepisy obowiązują od czerwca. Za niepłacenie alimentów grozi teraz kara do roku pozbawienia wolności, a unikanie utrzymywania własnych dzieci traktowane jest jako przestępstwo. Ponadto wobec skazanych stosowany jest dozór elektroniczny, więc służby mają możliwość stałej kontroli osób uchylających się od spłaty zobowiązań.

- O skuteczności nowego prawa świadczy również wzrost ściągalności alimentów do funduszu alimentacyjnego - w porównaniu z 2015 r. aż o prawie 80 proc. Widać również wzrost zaufania do skuteczności działań prokuratury, do której wpływa o ok. 20 proc. więcej spraw o uchylanie się od alimentów - informuje nas Jan Kanthak.

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele Krajowego Rejestru Długów. - O ile jeszcze w pierwszej połowie roku do KRD trafiało miesięcznie od 1,5 do 2,5 tys. nowych dłużników alimentacyjnych z długiem sięgającym od 150 do 180 mln złotych, to ostatnio mamy miesięcznie 450-650 nowych wpisów na kwotę 90-106 mln złotych. Jeśli ta tendencja się utrzyma, pod koniec roku możemy spodziewać się, że długi alimentacyjne zaczną w końcu spadać - dodaje Andrzej Kulik, rzecznik KRD.

Zobacz: Ziobro dostanie nową funkcję w rządzie Kaczyńskiego?