Wyrzucony Jacek Kurski o Zbigniewie Ziobrze: "miał być delfinem, został leszczykiem"

2014-07-30 19:19

Jacek Kurski został usunięty z Solidarnej Polski - informuje Rzeczpospolita. Kurski twierdzi, że dostał żadnej oficjalnej informacji, ale już jedzie ostro po swoim byłym szefie...

O tym, że Jacek Kurski ma opuścić szeregi Solidarnej Polski, podobno zdecydowano już w poprzednim tygodniu. Jak podaje Rzeczpospolita, za podjęciem takiej decyzji zagłosowało kilkunastu członków zarządu SP. Tylko jeden członek miał się wstrzymać. Oficjalny powód usunięcia Kurskiego jest taki, że polityk szkodził wizerunkowi partii SP. Rzeczpospolita wyjaśnia, że chodzi o prasowe doniesienia o naruszeniach przepisów drogowych przez Kurskiego. Kolejnym powodem miał być kompromitujący wynik w wyborach do europarlamentu w Warszawie.

Co na to Kurski?

- Jestem zaskoczony tą decyzją. Oficjalnie nikt mnie nie powiadomił. O usunięciu mnie z Solidarnej Polski dowiedziałem się z mediów - mówi serwisowi gazeta.pl Jacek Kurski. - To wygląda na sąd kapturowy. Na tle takiego standardu wyrzucanie nas z PiS kilka lat temu jawi mi się jako urocza feeria wyżyn kultury demokratycznej. Wersalu savoir vivre i dobrego stylu - dodaje polityk w portalu. I mocno dopieka samemu Zbigniewowi Ziobrze, który miał być delfinem polskiej polityki, a... - Dzisiaj przeżywa dramat, bo delfin okazał się leszczem, jeśli nie leszczykiem, który pozbawiony jest wizji, pomysłu, wyposażony w charyzmę trzęsącej się galarety - mówi Kurski gazecie.

Zobacz: Rozwód Jacka Kurskiego. Znamy datę rozwodu Kurskich!

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail