Zbigniew Ziobro od kilku miesięcy walczy z nowotworem przełyku. Były minister sprawiedliwości wycofał się z życia politycznego, a kierowanie partią przekazał Patrykowi Jakiemu. W mediach społecznościowych zabierał głos w głośnych sprawach, czasem przedstawiał również najnowsze informacje na temat swojego stanu zdrowia. Jednak najnowszy wpis to zapowiedź złożenia pozwu przeciwko TVN. Polityk twierdzi, że stacja podała "kłamstwa o jego chorobie". - Pozywam „Fakty” TVN za kłamstwa o mojej chorobie. W głównym wydaniu 14.10.2024 r. nakłamali, że opinia biegłego była oparta na „pełnej dokumentacji medycznej”. Nie była - ani na pełnej, ani na aktualnej. Biegły nie zwrócił się o dokumentację do mnie, ani do szpitala w Belgii, gdzie byłem operowany, ani do 2 ośrodków w Polsce, w których się aktualnie leczyłem - napisał na swoim profilu na X Zbigniew Ziobro.
- Nie wziął pod uwagę operacji i powikłań, również mnie nie zbadał. Nieprawdziwe są też sugestie, że na własne życzenie ujawniłem szczegóły choroby. W rzeczywistości zostałem do tego zmuszony licznymi publicznymi oszczerstwami, że symuluję raka. Z TVN spotkamy się w sądzie - zapowiedział były minister sprawiedliwości.
Ziobro nie stawił się przed komisją ws. Pegasusa
14 października Zbigniew Ziobro miał stawić się na komisji ds. Pegasusa. Podjął jednak decyzję, że nie będzie zeznawał. W poniedziałek rano zamieścił wpis na platformie X, w którym zarzucił, że gdy zachorował, Donald Tusk "wypuścił" hejterów, którzy mieli kłamać, że wymyślił chorobę, bo boi się komisji śledczej. Teraz - według Ziobry - rządzący "sprokurowali" opinię biegłego i "szerzą kłamstwo", że od dawna jest zdrowy. Do wpisu Ziobro dołączył zdjęcia z operacji i obrazujące konsekwencje leczenia, któremu został poddany. Według informacji portalu Onet.pl, Zbigniew Ziobro dzień później zeznawał w charakterze świadka ws. przeszukania swego domu w prokuraturze w Sieradzu.
ZOBACZ GALERIĘ: Tak zmieniał się Zbigniew Ziobro