Więc mąż podejrzewał, że żona go zdradza. Schował się do szafy i przez dziurkę obserwuje. I rzeczywiście! Do sypialni wchodzi nieznany mu Rysio. Wściekły mąż z szafy gapi się na kochanka żony, ale w pewnym momencie myśli z cieniem uznania: "Niezłe ciuchy ma ten Rysio, na bogato!". Rysio zaczyna się rozbierać, a w męża głowie kiełkuje inna myśl: "No, pięknie zbudowany ten Rysio, na siłownię musi chodzić i na solarium, ho, ho". A kiedy Rysio zdjął bieliznę, mąż wziął głęboki wdech, cichutko mówiąc do siebie z zazdrością: "Niczego natura nie poskąpiła Rysiowi". Teraz rozbierać zaczęła się żona naszego bohatera. Mąż z szafy patrzy, a tu tłuszcz na brzuchu, piersi nieco grawitacyjne, rozstępy i cellulit na pośladkach... i pomyślał: "Cholera! Jaki wstyd przed tym Rysiem!".
Zobacz też: Opinie w Super Expressie. Dr Rafał Chwedoruk: Byle nic nie robić
"Just one". Bieńkowska
Tyle okrutny dowcip. Życie bywa okrutniejsze. Elżbieta Bieńkowska czytała swoje przemówienie po angielsku z kartki, kiedy europosłowie zadawali jej pytania po angielsku, korzystała z tłumacza, a kiedy odpowiadała, odpowiadała po polsku. Trudno, może się jeszcze nauczy. Dużo gorsze było to, że Bieńkowska dostała fatalne oceny od dziennikarzy i obserwatorów za brak merytorycznego przygotowania. Zachowywała się, jak nieprzygotowany, ale butny i arogancki uczniak. Kiedy jeden z europosłów spytał ją o jeden malutki konkret, Bieńkowska poległa z kretesem. Spytał, jaki jeden akt prawny chce zmienić, żeby walczyć z biurokracją: "Just one". Bieńkowska, która wcześniej mówiła wiele o walce z biurokracją, miała kompletny przeciąg w głowie. "Znam tę listę i w tej chwili nie mogę jednego konkretnego aktu wskazać. A ja znam przedsiębiorców, widziałam ich życie, współpracowałam z nimi" - rzekła Bieńkowska. Tylko co ma piernik do wiatraka? Pytano ją o jeden malutki konkret, jeden! Zamiast tego buta, arogancja, pycha. I jeszcze ta mina posła, który zadał jej pytanie - mieszanka politowania i zawstydzenia. Poczułem się jak mąż z szafy: Cholera! Jaki wstyd przed tymi europosłami!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail