Zdaniem Naczelnego: Kasta sędziów to niby dlaczego jest bezkarna?

2014-11-13 3:00

Sławomir Jastrzębowski, Redaktor Naczelny "Super Expressu" w wypowiedzi na temat immunitetu sędziowskiego.

Immunitet to jest taka rzecz, która ma sprawić, żeby ważne osoby w kraju nie ulegały różnym naciskom. I ta idea jest słuszna. Immunitetem cieszą się na przykład sędziowie. I ta idea jest słuszna. Ale konia z rzędem temu, kto mi logicznie i mądrze wyjaśni, dlaczego polscy sędziowie są bezkarni, jeżeli chodzi o łamanie przepisów drogowych?No niby dlaczego setki sędziów piratów drogowych stoją ponad prawem? Dlaczego? Niby w jaki sposób zapłacenie mandatu za ewidentne przekroczenie prędkości albo za inne złamanie prawa na drodze ma wpływać negatywnie na pracę sędziów? Wie ktoś? No tak, nikt nie wie, bo co tu do wiedzenia? Mamy po prostu bezkarną kastę piratów drogowych w sędziowskich togach, którzy często bezczelnie gwiżdżą na prawo, ale sami sądzą innych, jeśli to prawo złamią i odwołają się do sądu.Ponieważ ten przywilej sędziów jest kompletnie bezsensowy i szkodliwy, to trzeba go szybko znieść. Jak najszybciej. Sędziowie za kółkiem muszą brać taką samą odpowiedzialność za swoje zachowania, jak każdy inny kierowca.

Tymczasem. "Dziennik. Gazeta Prawna" napisał, że w ostatnim okresie na 997 spraw, w których fotoradary uwieczniły pirata za kółkiem cieszącego się bezkarnością immunitetu, aż 613 było sędziami! Reszta to prokuratorzy i parlamentarzyści. I teraz uwaga, bo będzie trochę do śmiechu, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Waldemar Żurek tłumaczy, że to dlatego, że sędziów jest dużo, około 11 tysięcy. Prawda, że dobre tłumaczenie? Takie tłumaczenie, które kompletnie niczego nie tłumaczy, ale zawsze to jednak coś. Prawdziwe tłumaczenie - szanowny panie rzeczniku - powinno być dwustopniowe, po pierwsze, powinno stwierdzać, że to nadzwyczaj naganne, że sędziowie w ogóle łamią przepisy drogowe, a po drugie, że w interesie ich dobrego imienia jest to, żeby z takiego niepotrzebnego i szkodliwego oraz bezsensownego przywileju nie korzystali.

Zobacz też: Zdaniem naczelnego. Tadeusz Płużański: W co gra prokuratura IPN?

Krótko mówiąc, sędzio jeden z drugim, jeśli złamałeś przepisy, to płać jak każdy obywatel, a nie stawiaj się ponad prawem. I to jest właśnie zadanie dla naszych parlamentarzystów pozbawienie sędziów tej części immunitetu. To mała rzecz, ale państwo naprawia się małymi krokami. A wbrew elementarnej przyzwoitości jest tworzenie sędziowsko-pirackiej kasty. Amen.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail