Zbigniew Girzyński: Nikt nie zrobił dla przedsiębiorców tyle co PiS

„Super Express”: – W sobotę przedstawiony został pakt PiS dla przedsiębiorców. Co on oznacza?
Dr Zbigniew Girzyński: – Te propozycje są bardzo istotne, gdyż od początku funkcjonowania rządu Prawa i Sprawiedliwości rząd robi wszystko, by rozwijała się gospodarka. Motorem polskiej gospodarki są polscy przedsiębiorcy. Bo to oni wytwarzają nasze narodowe dobro. To oni odprowadzają podatki. Dlatego poprawa losu przedsiębiorców jest naszym priorytetem. Podczas gdy za rządów Platformy Obywatelskiej podnoszono składki, będące obciążeniem dla przedsiębiorców, za rządów PiS wprowadzono rozwiązania takie jak niższy CIT, mały ZUS czy wreszcie ułatwienia dla osób rozpoczynających prowadzenie działalności. Zaproponowany w sobotę kolejny pakiet zmian – kolejna obniżka ZUS, zmniejszenie podatków – zadaje kłam propagandzie opozycji, jakoby bylibyśmy partią antyprzedsiębiorczą.
– No dobrze, 500 zł mniej na ZUS to spora ulga, ale w Niemczech składka emerytalna jest w ogóle dobrowolna. W Wielkiej Brytanii jest bardzo niska, wynosi w przeliczeniu od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Czy wasze zmiany nie powinny iść znacznie dalej?
– Nie ulega wątpliwości, że są krokiem w dobrym kierunku. Ale nie oznacza to, że jest to nasze ostatnie słowo. Jestem przekonany, że w kolejnych latach naszych rządów, jeśli oczywiście będziemy rządzić po wyborach, będziemy wprowadzać kolejne rozwiązania korzystne dla przedsiębiorców. Model brytyjski jest bardzo dobry, może faktycznie warto w przyszłości iść w jego kierunku. Jedno jest pewne – będzie to możliwe, jeśli w kolejnej kadencji będzie rządzić Prawo i Sprawiedliwość. Jeśli władzę przejęłaby obecna opozycja, do takich rozwiązań jak Wielka Brytania nie dojdziemy nigdy. Więcej – możemy się obawiać, że pozytywne rozwiązania dziś proponowane przez Prawo i Sprawiedliwość zostaną cofnięte.
– Podatki i opłaty są bardzo ważne. Ale problemem, z jakim zmagają się polscy przedsiębiorcy, jest po pierwsze prawo – niespójność przepisów, które są niejasne, bardzo skomplikowne. Przedsiębiorca czasem nie wie, co jest legalne, a co nie. Do tego dochodzi praktyka sądów. Sam opisywałem historię przedsiębiorcy, który został oskarżony w kuriozalnym procesie. Sprawa toczy się od osiemnastu lat. I człowiek ten stracił firmę majątek, i jego krzywda trwała za rządów i lewicy, i PO, i PiS. Za dobrej zmiany prokuratorzy występujący w tej sprawie awansowali…
– Bez wątpienia wiele problemów występujących od lat wciąż występuje, a sprawa wymiaru sprawiedliwości, a mówiąc ściślej wymiaru niesprawiedliwości, jest chyba największym problemem dziś trawiącym przedsiębiorców. Zmiany polegające na wymianie kadrowej nie mogą być ostateczne, nie są krokiem w dobrym kierunku, w kolejnej kadencji należy przeprowadzić gruntowną reformę sądów, mającą charakter systemowy.
Rozmawiał Przemysław Harczuk