Teraz Szopa będzie ścigany w dwustu państwach jako niebezpieczny przestępca
Wniosek do Interpolu o wydanie czerwonej noty w sprawie Pawła Szopy złożyli śledczy ze śląskiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej. Czerwona nota ma szczególny priorytet i oznacza, że poszukiwanego należy uznać za niebezpiecznego przestępcę. Służby, które namierzą taką osobę, mają obowiązek ją aresztować i wydać państwu, które o takie poszukiwania wnioskowało. List gończy za przedsiębniorcą trafi teraz do systemów komputerowych służb we wszystkich blisko dwustu państwach zrzeszonych w Interpolu.
Jego obrońcy starali się o wystawienie listu żelaznego. Jest to specjalny dokument przyrzekający oskarżonemu pozostawanie na wolności do czasu prawomocnego zakończenia procedury karnej, w zamian za co oskarżony zobowiązuje się odpowiadać w procesie z wolnej stopy. Sąd nie uwzględnił tego wniosku. Ostatnie doniesienia mówiły, że Szopa przebywa w Ameryce Południowej.
Paweł Szopa miał dostarczyć do Polski agregaty prądotwórcze z Chin, za które Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych kupiła za 69 milionów zł. Twórca marki "Red is bad" z kolei miał je sprzedawać za 351 milionów zł.