Pakiet przewozowy. Ważne zmiany dla przewoźników alkoholu, tytoniu i paliw

i

Autor: Shutterstock

Zakaz sprzedaży alkoholu od 22 do 6 rano? Zadecydują radni

2017-11-27 3:00

Już niedługo w nocy trudno będzie kupić alkohol. Gminy będą mogły wprowadzić nocną prohibicję. Wiele sklepów monopolowych czeka bankructwo.

Od nowego roku radni będą mogli ograniczyć nocną sprzedaż piwa czy wina. Zakaz może obowiązywać od godz. 22 do 6. Sejm przyjął bowiem nowelizację ustawy o wychowaniu w trzeźwości. - My dajemy możliwość, a to samorząd zdecyduje, czy z niej skorzysta i w jakim zakresie - tłumaczy Szymon Sękowski vel Sęk (35 l.), pomysłodawca ustawy. Ewentualny zakaz uderzy przede wszystkim w sklepy monopolowe. W nocy trunki nadal będzie można serwować w restauracjach i pubach.

Nowe przepisy spodobały się części samorządów. W wielu miejscowościach mieszkańcy skarżyli się bowiem na zakłócanie ciszy nocnej przez klientów sklepów monopolowych. Z tego powodu władze Wrocławia już dwukrotnie próbowały wprowadzić nocną prohibicję, ale za każdym razem uchwałę w tej sprawie unieważniał wojewoda. Teraz chcą do tej sprawy wrócić. - To dobrze, że to rady gminy w końcu będą mogły decydować. Rozważamy wprowadzenie ograniczenia sprzedaży alkoholów wysokoprocentowych - mówi Andrzej Nabzdyk, wrocławski radny.

Posłowie PiS zaostrzyli przepisy, by zmniejszyć spożycie alkoholu, które w Polsce jest jednym z najwyższych w Europie. Według Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na jednego mieszkańca przypada ponad 10 l czystego alkoholu rocznie.

Zobacz: Andrzej Duda o kotach: "Bardzo lubię koty". Zdradził też, czy rozmawia o nich z prezesem Kaczyńskim