Zdjęcie czytającego Kaczyńskiego od razu stało się hitem sieci i zostało zauważone także przez zagraniczne portale. Internauci od razu zauważyli, że o przeglądaniu książki o kotach napisał też turecki portal Daily Sabah i... zaliczył wpadkę. Tekst zatytułowany "Polski polityk czyta książkę o kotach w parlamencie w czasie sesji parlamentu" zilustrował nie zdjęciem Jarosława Kaczyńskiego, a Lecha Kaczyńskiego. Na doniesienia o wpadce natychmiast zareagował poseł Dominik Tarczyński z PiS. "- Tak więc jest to wiarygodność dziennikarska @DailySabah Nie macie pojęcia o Polsce i naszych politykach. Zdjęcie to przedstawia Lecha Kaczyńskiego, naszego Prezydenta, który zginął w katastrofie lotniczej (Smoleńsk, Rosja 2010) Użyjcie Googla albo mózgu - ostro zareagował poseł.
Okazało się, że interwencja posła Tarczyńskiego była skuteczna i to tak bardzo, że zdecydowano usunąć cały artykuł: - Po mojej interwencji wpis został usunięty. Musimy reagować na takie medialne idiotyzmy! - ocenił poseł Dominik Tarczyński.
Zobacz także: Jarosław Kaczyński PREMIEREM po Szydło, czy to się opłaca? Tomasz Walczak vs Przemysław Harczuk VIDEOBLOG
So, this is journalistic reliability by @DailySabah
— Dominik Tarczyński (@D_Tarczynski) 24 listopada 2017
You have no clue about Poland and our politicians.
This photo is Lech Kaczynski, our Presidend who died in plane crash (Smolensk, Russia 2010).
Use Google...and brain https://t.co/ai9VIIlfG3