Absurdalne pomysły WHO
Zachodzi obawa, czy zalecenia WHO nie staną się obowiązującymi w UE. - Zalecenia konwencji ramowej WHO, nawet wsparte przez Komisję Europejską, nie mogą naruszać Traktatów UE, procedur unijnych i polskiej Konstytucji - art. 54 gwarantującego swobodę wypowiedzi w wyrażania poglądów. Zalecenia WHO ingerują w kompetencje państw członkowskich i ich suwerenne decyzje. A przede wszystkim uderzają w producentów tytoniu. Polska powinna wyrazić przeciw nim sprzeciw – komentuje prof. Elżbieta Chojna-Duch, była wiceminister finansów i była członkini Rady Polityki Pieniężnej.
Polska nie powinna się zgodzić
-Ewentualny zakaz publikacji na temat tytoniu sprawi, że GUS nie będzie mógł podać informacji o zdrowiu publicznym, a spółki tytoniowe nie opublikują wymaganych raportów okresowych. Penalizacja wypowiedzi jest absurdalna i niepotrzebnie zaangażuje wymiar sprawiedliwości. Polska nie powinna się na to godzić, gdyż tym samym odda możliwość samodzielnego decydowania o sprawach dotyczących polskich firm, rolników czy uczelni - dodaje pani profesor.