Chcą rozbić opozycję
Śledztwo dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości prowadzi Prokuratura Krajowa, która do tej pory postawiła zarzuty siedmiu osobom, z których trzy trafiły do aresztu. Czwartą, jeżeli zgodzi się na to Sejm, będzie Marcin Romanowski. Wniosek o zatrzymanie i areszt prokuratura uzasadnia obawą o matactwo i utrudnianie postępowania przez podejrzanego w związku z grożącą mu surową karą. Dla Michała Wójcika cała historia jest skandalem. Skandalem nazywa to Michał Wójcik. - Chcą całkowicie rozbić opozycję, działają w ramach politycznej zemsty. Dziś każdy z naszego obozu prawicy może być potraktowany w taki sposób, ta władza nie ma żadnego umiaru. Nie pozwolimy na to - mówi wiceprezes Suwerennej Polski.
Kaczyński za kratami? Marzę o tym
Okazuje się, że obawy Wójcika są uzasadnione, bo dla Witolda Zembaczyńskiego (44 l.) widok prezesa Prawa i Sprawiedliwości w więzieniu to wręcz marzenie. - Jarosław Kaczyński za kratami, to jest obrazek, o którym ja marzę. Za to wszystko, za całokształt. - mówi poseł Koalicji Obywatelskiej. Członek komisji śledczej ds. Pegasusa dodaje, że z czasem na światło dzienne będą wychodziły kolejne informacje i dowody na odpowiedzialność Kaczyńskiego. - Prezes może beknąć za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, bo z tym mieliśmy do czynienia w jego reżimie – uważa Zembaczyński. Tymczasem sam prezes PiS zdaje się nie obawiać takiego scenariusza. Zapewniał o tym niedawno w „Sednie Sprawy” - Od wielu lat słyszę, że będę siedział i na razie jestem na wolności. Sądzę, że tak zostanie – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.