Nowy podział władzy
Jak wynika z naszych informacji, Szymon Hołownia (49 l.) bardzo chętnie pozostałby na stanowisku marszałka Sejmu o wiele dłużej, niż zakłada to umowa koalicyjna. Zgodnie z nią bowiem, od 14 listopada 2025 r. fotel ten miałby objąć lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Polska 2050 ma stawiać sprawę jasno, domaga się też m.in. ograniczenia wpływów lewicy w obozie władzy. - Niech lewica odda wicepremiera, jak to zrobią, oddamy marszałka Sejmu – mówi nam jeden z polityków Polski 2050.
Komorowski nie chce Czarzastego
Tymczasem w rozmowie z nami Czarzastego w roli marszałka Sejmu nie widzi też Bronisław Komorowski. - Nie jestem zwolennikiem tego, żeby pan Włodzimierz Czarzasty otrzymał stanowisko marszałka. Marszałek powinien być czysty, jak łza, a Czarzasty taki nie jest. Mam tu na myśli aferę Rywina – zaznacza w rozmowie z „Super Expressem” Bronisław Komorowski. Jak całą sprawę komentuje Czarzasty? - Bronisław Komorowski ma za sobą kompleks drugiej tury wyborów prezydenckich i tyle. Złośliwy facet z niego – mówi nam Włodzimierz Czarzasty. Jednocześnie były prezydent wskazuje na inną rolę lidera Nowej Lewicy. - Sądzę, że zarówno Czarzasty, jak i Hołownia powinni wejść do rządu i zostać wicepremierami. Ulokowanie ich w rządzie ułatwiłoby proces decyzyjny, komunikację i wiele innych spraw – dodaje Bronisław Komorowski.
