Podczas poniedziałkowego wystąpienia w Sejmie, Jarosław Kaczyński mówił o sporze związanym z Trybunałem Konstytucyjnym. - Prawo i Sprawiedliwość stoi na stanowisku przestrzegania konstytucji, przestrzegania konstytucji w całości. W szczególności przestrzegania jej jasnych i jednoznacznych przepisów. (...) Były prowadzone rozmowy i to nie my odrzuciliśmy ten kompromis. Ten kompromis odrzucił prezes Rzepliński i chce to jasno powiedzieć. Pójdziemy własną drogą. Na anarchię w Polsce się nie zgodzimy - stwierdził Jarosław Kaczyński. Jednocześnie prezes PiS powiedział, że Polska potrzebuje zmiany konstytucji. - Czy to nie dobry moment na zmiany? Sądzę, że to dobry moment. Wiem, że w tej kadencji pewnie większości konstytucyjnej się nie uzyska. Ale jest jeszcze przyszła kadencja. My prawa i konstytucji przestrzegamy. Konstytucja nowa musi być uchwalona zgodnie z regułami uchwalonymi w obecnej konstytucji. Możemy zapytać społeczeństwo czy chce Polski, która była, czy tej, której przed nami: polski bezpieczeństwa, wolności, równości i solidarności - powiedział Jarosław Kaczyński. Więcej o przemówieniu prezesa PiS możesz przeczytać: Jarosław Kaczyński o TK: Chcieliśmy kompromisu, ale prezes Rzepliński go odrzucił
Tymczasem wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego spotkało się z ostrą krytyką posłanki .Nowoczesnej, Kamili Gasiuk-Pihowicz. - Niektóre wypowiedzi zahaczały o brak kontaktu z rzeczywistością. To przecież działania PiS osłabiają naszą pozycję na świecie. To właśnie działania PiS pokazują, że można nie liczyć się z nikim. To himalaje hipokryzji - stwierdziła posłanka opozycyjnego ugrupowania. Z kolei Marek Jakubiak wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego ocenił pozytywnie. - Cieszymy się z deklaracji prezesa Kaczyńskiego, tworzy się drużyna, która może doprowadzić do zmiany konstytucji - stwierdził wiceszef opozycyjnego ugrupowania. - Prezes Kaczyński nie powinien jednak mówić "my zmienimy konstytucję", bo konstytucja ma być reprezentacją całego narodu, w tym Platformy, Nowoczesnej, PSL, Kukiz'15 i PiS. Musimy nad tym popracować - stwierdził Marek Jakubiak.