Pojazd przewożący pielgrzymów do Bośni i Hercegowiny nagle znalazł się w rowie. Liczba poszkodowanych i zmarłych jest przytłaczająca. Wciąż trwa ustalanie przyczyn wypadku, a na miejscu trwają prace chorwackich służb.
W NASZEJ GALERII PONIŻEJ MOŻESZ ZOBACZYĆ, JAK MEDYCY RATUJĄ RANNYCH W WYPADKU NA CHORWACJI
- W związku z tragicznym wypadkiem polskiego autokaru w Chorwacji, w wyniku którego zginęło 11 osób a 34 są ranne, we współpracy z chorwackimi służbami ratowniczymi i władzami podejmujemy wszelkie możliwe działania aby pomóc naszym Rodakom. Rodzinom Ofiar składam wyrazy współczucia – napisał Andrzej Duda na Twitterze.
Zobacz: Morawiecki ujawnił smutny fakt o ofiarach wypadku w Chorwacji. Serce się kraje
Warto zaznaczyć, że oficjalnie potwierdzono 12, a nie jak napisał prezydent 11, ofiar śmiertelnych. Ostatnia zmarła już w szpitalu. Także premier Mateusz Morawiecki podjął działania – wysłał na miejsce ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz wiceministra spraw zagranicznych Marcina Przydacza wraz z zespołem medyków i psychologów.