Wymioty po wystąpieniu Gowina. Były minister przesadził?

LIKP

2018-06-06 18:12

Wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego dotychczas traktowany był przez polityków i publicystów, którym z rządem PiS nie po drodze, raczej jako mniejsze zło niż rdzeń partii Jarosława Kaczyńskiego. Okazuje się jednak, że u niektórych osób Jarosław Gowin budzi większą odrazę niż nawet doszczętnie skompromitowany ostatnio Stanisław Pięta. Wśród tych, którym wyjątkowo przeszkadzają wystąpienia wicepremiera, znalazł się m.in. Waldemar Kuczyński.

Najnowsze z działu

Wybory prezydenckie 2025

Najnowszy sondaż prezydencki. Jest zdecydowany faworyt

Trzaskowski czy Sikorski?

Prawybory w KO. O godz. 8 rusza głosowanie

sprawdziliśy

Majątek Tobiasza Bocheńskiego. Oszczędności, mieszkanko spółdzielcze i volkswagen

Trwa walka o fotel prezydenta w PiS

Żona ma wygrać wybory dla Czarnka! "Katarzyna Czarnek może świetnie uzupełniać męża"

Tylko u nas

Ostatnie odśnieżanie Macierewicza. Polityk PiS wkrótce straci prawo jazdy

Były minister przekształceń własnościowych, a obecnie popularny publicysta często bardzo ostro atakujący Prawo i Sprawiedliwości tym razem za cel obrał sobie Jarosława Gowina. Wpis Kuczyńskiego na Twitterze - delikatnie mówiąc - do eleganckich nie należał.

Słucham Gowina. Już wolę słuchać Piętę. Jest coś tak obrzydliwego w postawie i słowach tego człowieka, że największego zera słucha się z mniejszym wymiotnym odruchem - stwierdził były minister.

Słucham Gowina. Już wolę słuchać Piętę. Jest coś tak obrzydliwego w postawie i słowach tego człowieka, że największego zera słucha się z mniejszym wymiotnym odruchem. — Waldemar Kuczyński (@PanWaldemar) 6 czerwca 2018

Przeczytaj także:

Ksiądz mówi o GRZECHU Pięty. Czy poseł dostanie rozgrzeszenie za skandal z koch…

Trzeba przyznać, że Kuczyński pojechał po bandzie. Wielu internautów jest zniesmaczonych jego wpisem. Część jednak uważa, że opinia publicysty jest trafna.