Tematem wyjazdowego posiedzenia komisji były „warsztaty terapii zajęciowej oraz zakłady aktywności zawodowej”. Do Wieliczki posłowie przyjechali po południu, a jeszcze przed obradami poseł PiS Janusz Śniadek (63 l.) postanowił zrelaksować się w hotelowej restauracji. Oprócz atrakcyjnych walorów miejsca, z pewnością pomógł mu w tym talerz pożywnej zupy i kufel piwa. Co prawda małego, ale zawsze coś!
Potem już przyszedł czas na komisję – posłowie podyskutowali kilka godzin i zjechali do podziemi na przygotowany dla nich bankiet. Niektórzy, jak Halina Szydełko (56 l.) z PiS, postanowili skorzystać z okazji i zwiedzić wnętrza wielickiej kopalni. Kolacja skończyła się chwilę przed 22:00, a spragnieni wrażeń i świeżego powietrza posłowie chcieli skorzystać z uroków hotelowej restauracji.
Niestety, na powierzchnię wrócili tuż przed jej zamknięciem i tylko posłowi Śniadkowi udało się jeszcze rzutem na taśmę zamówić (a jakże!) piwo! Dlaczego wybrano akurat Wieliczkę? Niestety, szefowa komisji Bożena Borys-Szopa nie odpowiedziała nam na to pytanie...