Wedle naszego badania, znacznie bardziej jesteśmy skłonni do wzięcia udziału w wyborach osobiście, w lokalach wyborczych, aniżeli w głosowaniu korespondencyjnym. Ze względu na epidemię koronawirusa, prawdopodobnie wybory odbędą się w tak zwanym systemie hybrydowym – dopuszczalne ma być głosowanie zarówno tradycyjne, jak i listowne. Projekt ustawy w tej sprawie wciąż znajduje się jednak w Senacie.
- Polacy stawiają wyżej rytuał demokratyczny – jakim jest głosowanie w lokalu wyborczym – nad lęk przed koronawirusem. Należy również zauważyć, że dzięki możliwości głosowania tradycyjnego, wzrasta odsetek osób, które deklarują, że wezmą udział w wyborach. Gdy zapowiadano, że wybory odbędą się tylko korespondencyjnie, ta liczba była znacznie mniejsza – komentuje prof. Kazimierz Kik (73 l.), politolog.
Badanie zrealizował Instytut Badań Pollster w dniach 15-17 maja 2020 roku na próbie 1089 dorosłych Polaków.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj