TV
Pogoda
Wideo
Pierwszy dzień wyborów do Parlamentu Europejskiego za nami. W czwartek 22 maja do urn poszli Brytyjczycy oraz Holendrzy. Ci pierwsi wybierali 73 deputowanych do PE. Według sondaży przedwyborczych największe szanse na zwycięstwo miała eurosceptyczna Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, której liderem jest Nigel Farage znany ze swoich kontrowersyjnych poglądów i wystąpień.
Drugie miejsce według sondaży przed wyborczych miało Partii Pracy zaś trzecie- Parii Konserwatywnej. Jakie były dokładne wyniki, i ile mandatów zdobyło każde ugrupowanie dowiemy się jednak dopiero w niedzielę po zakończeniu wyborów we wszystkich państw UE, bowiem w Wielkiej Brytanii nie opublikowano wyników sondażowych.
Zobacz też: Prawybory do Parlamentu Europejskiego w SE.PL GŁOSUJ!
W czwartek 22 maja wybory do Europarlamentu odbyły się również w Holandii. Tam politycy walczyli o 23 mandaty. Według wyników sondażowych dwa pierwsze miejsca zajęły partie proeuropejskie - chrześcijańscy demokraci (15,4 proc.) i Demokraci 66 (15,3 proc.). Trzecie miejsce zajęła antyislamska, eurosceptyczna Partia Wolności Geerta Wildersa.
Zapisz się na darmowy newsletter se.pl. Kliknij TUTAJ
Z sondażu exit poll przeprowadzonego przez IPSOS dla holenderskiej telewizji publicznej wynika, że eurosceptyczna Partia Wolności Geerta Wildersa zdobyła 12,7 proc. głosów zaś frekwencja w wyborach wyniosła 37 proc.
W piątek głosować będą Irlandczycy, oraz rozpocznie się dwudniowe głosowanie w Czechach.
