Wybory 2018. W Krakowie - mimo zdecydowanej przewagi w sondażach - Jacek Majchrowski nie może być pewny wygranej, bo aktywna przez całą kampanię Małgorzata Wassermann nie odpuszcza także na jej finiszu. Być może jej notowania wzrosną po wpadce Majchrowskiego, którą mogli zobaczyć widzowie oglądający debatę przed druga turą wyborów 2018 w Krakowie. Prezydent stolicy Małopolski tego występu na pewno nie będzie dobrze wspominał. Psikusa sprawiły mu bowiem jego karteczki i ... jego pamięć.
W części debaty, w której był czas na zadawanie pytań, Majchrowski miał właśnie po raz ostatni spytać kandydatkę w wyborach 2018 popieraną przez PiS. Majchrowski przyznał się, że sobie coś zapisał, ale - mimo usilnych starań - za nic nie mógł dokopać się do notatek. A bez nich ani rusz. W końcu minął określony w regulaminie czas dla prezydenta Krakowa i pytania Majchrowski ostatecznie nie zadał...