Współpraca Nowoczesnej z PO zagrożona! Lubnauer stawia Schetynę pod ścianą

2018-02-21 12:10

Ledwie triumfalnie obwieszczono, że Nowoczesna będzie współpracować z Platformą Obywatelską w tegorocznych wyborach samorządowych (aby "powstrzymać PiS"), a już koalicja ta stanęła pod znakiem. Stało się tak poprzez zaskakującą deklarację Pawła Adamowicza, który zapowiedział, że będzie startował po raz kolejny na stanowisko prezydenta Gdańska, niezależnie od tego, czy poprze go PO. Goszcząc w TVN24 przewodnicząca Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer zapowiedziała stanowczo: - Kandydatura Pawła Adamowicza w wyborach na prezydenta Gdańska jest dla nas nie do zaakceptowania. Decyzja PO w tej sprawie może być miarą naszej współpracy.

W poniedziałek urzędujący prezydent Gdańska napisał w oficjalnym oświadczeniu, że zdecydował się ponownie kandydować na to stanowisko w wyborach samorządowych, nie czekając na poparcie Platformy Obywatelskiej. Jak zapowiedział, w przypadku decyzji PO o wystawieniu innego kandydata, planuje on startować jako kandydat niezależny. Wyjaśniał, że ta decyzja podyktowana jest "poczuciem odpowiedzialności za miasto". Po tej deklaracji pojawiły się wątpliwości co do jego startu, ponieważ wobec Adamowicza śledztwo prowadzi CBA, a sprawa ukrywania przez niego posiadanego majątku już jest w sądzie.

Swoje zastrzeżenia w TVN24 wyartykowała Lubnauer, która stwierdziła: - Grzegorz Schetyna zdaje sobie sprawę że to dla nas kandydat, którego nie jesteśmy w stanie w żaden sposób zaaprobować. Uważam że są jednak pewne działania, które powodują że jest to polityk skompromitowany. Kwestia tych oświadczeń majątkowych – on sam zresztą w pewnym momencie poddał się karze przy jednej ze spraw. Kwestia jakichś dziwnych pieniędzy, które się pojawiają na koncie. Również ocena tego, w jaki sposób zarządza miastem. My też nie jesteśmy zachwyceni, mamy naszą kandydatkę Ewy Lieder. Dodała przy tym, że jeśli PO zdecydowałoby się wystawić innego kandydata, byłaby jeszcze możliwość prowadzenia rozmów między PO i N., a przy Adamowiczu nie ma ze strony N możliwości na "żadną rozmowę".

Przewodnicząca Nowoczesnej odniosła się również do słów senatora PO, Bogdana Borusewicza, który zaapelował do swojej partii o poparcie Adamowicza. Jak oceniła Lubnauer: - Myślę że marszałek Borusewicz nie powinien dolewać benzyny do ognia i powinien najzwyczajniej w świecie, w momencie w którym jest konflikt, pozwolić przewodniczącemu interweniować i pozwolić wspólnie z zarządem podjąć decyzję. W tym momencie kibicuję Grzegorzowi Schetynie żeby udało mu się powstrzymać, spacyfikować  jak to pan ładnie określa, Adamowicza. Nie mam wątpliwości żeby PiS będzie się starał całą tę kampanią samorządową oprzeć o szukanie przypadków, w których mamy do czynienia z politykami, którzy są w jakichś sposób skompromitowani.

Na koniec stwierdziła: - Myślę, że to może być pewną miarą tej naszej współpracy, co się stanie z decyzją w sprawie Gdańska.

Tymczasem według nieoficjalnych informacji RMF FM partia Schetyny zdecydowała się ostatecznie nie popierać Adamowicza w wyborach na prezydenta Gdańska. Władze PO przekazały już tę informację Adamowiczowi oraz władzom Nowoczesnej.

Zobacz także: Adamowicz tłumaczy, co skłoniło go do kandytowania. Mówi też o swoich mieszkaniach i 36 kontach bankowych

Platforma Obywatelska nie poprze Pawła Adamowicza w wyborach na prezydenta Gdańska - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. Jak wynika z naszych ustaleń, władze PO przekazały już tę informację Adamowiczowi, który w niedzielę ogłosił, że ponownie będzie walczył o fotel prezydenta miasta.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-news-rmf-po-nie-poprze-pawla-adamowicza-w-wyborach-na-prezyd,nId,2548045#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox