Kilka lat temu obaj panowie wspólnie napisali książkę "Koniec PiS-u". Michał Kamiński, jako jeden z byłych współpracowników Jarosława (66 l.) i Lecha (?61 l.) Kaczyńskich, atakował i wyjawiał w niej tajemnice prezesa PiS. Ale znajomość Kamińskiego i Morozowskiego trwa o wiele dłużej, bo od 20 lat. Teraz obaj panowie wybrali się w góry, by przy winie pogawędzić o polityce i nie tylko. - Wiedziałem, że spotkam się z Andrzejem w Zakopanem. Dużo moich znajomych tutaj przyjeżdża w świątecznym i poświątecznym okresie. Było bardzo miło. Piliśmy wino z Andrzejem i rozmawialiśmy. Kumplujemy się - mówi nam Michał Kamiński. - Spacerowałem też z córkami po Krupówkach, czytałem książki - dodaje poseł PO, do niedawna bliski współpracownik premier Ewy Kopacz (59 l.).
Jednak błogi spokój Kamińskiego już się kończy. - Dziś posiedzenie Sejmu, więc czas do pracy. To już tradycja, że co roku o tej porze jestem w górach. Za rok też tu przyjadę - mówi na koniec Kamiński.
Zobacz: Zaskakujący BARDZO MOCNY atak Staniszkis na PiS, prezydenta i Kuchcińskiego!