Sztab generalny ukraińskiej armii wystosował prośbę do użytkowników mediów społecznościowych. - Prośba do użytkowników mediów społecznościowych: zanim podacie dalej i rozpowszechnicie jakąkolwiek informację, sprawdźcie proszę, czy była ona podana przez któreś ze źródeł oficjalnych - oświadczył sztab i dodał, że "wróg ponosi straty i próbuje zasiać wśród nas panikę".
Sztab generalny dodał, że codziennie pojawiają się np. doniesienia, jakoby władze Ukrainy opuściły kraj lub podpisały kapitulację. Są też twierdzenia, że ludność kontrolowanych przez wojsko rosyjskie miast wita żołnierzy Rosji jako "wyzwolicieli". Rozpowszechniane są też pogłoski, że służby ukraińskie prowadzą podsłuchy rozmów telefonicznych obywateli. - Dementujemy te i inne fake newsy i nadal będziemy to robić - oświadczył sztab i zapewnił, że wszystkie oświadczenia istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego są publikowane na bieżąco w zasobach internetowych władz i struktury siłowych Ukrainy.
Ukraińcy udostępnili listę miejsc, gdzie można weryfikować informacje. Lista dostępna jest TUTAJ. Najnowsze informacje o rosyjskiej agresji na Ukrainę znajdziecie w naszej relacji.
PRZECZYTAJ TAKŻE: To, co się dzieje na Ukrainie to rzeź ludności cywilnej! Zełenski grzmi: Bóg wam tego nie wybaczy!
Polecany artykuł: