TV
Pogoda
Wideo
Trwająca wciąż agresja rosyjska na Ukrainę spotkała się z reakcją Unii Europejskiej oraz Stanów Zjednoczonych. Nałożono szereg sankcji na Rosję. Tamtejsza gospodarka już na początku obowiązywania sankcji odczuła decyzje władz UE oraz USA. Sprawę komentują przedstawiciele rządów największych europejskich państw, m.in. Francji. Tamtejszy minister finansów uważa, że Rosja może stanąć w obliczu "gospodarczej wojny totalnej", którą mogą rozpętać sankcje Unii Europejskiej oraz rządu w Waszyngtonie. — Rosja stanie w obliczu załamania, gdy sankcje Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych rozpętają przeciwko niej "gospodarczą wojnę totalną — powiedział francuski minister finansów Bruno Le Maire w radiu France Info. Rozmowa z politykiem miała miejsce we wtorek (1 marca).
Bruno Le Maire nie gryzł się w język. Jego zdaniem sankcje UE oraz USA i zapowiadaną "gospodarczą wojnę totalną", "odczuje Władimir Putin, jego rząd, a także zwykli Rosjanie. — Bierzemy na cel serce rosyjskiego systemu, Putina i oligarchów — zapowiadał francuski minister finansów. La Maire podkreślił, że sankcje muszą być "silne i uderzyć mocno".
Miedwiediew: "Uważajcie na język, panowie!"
Na reakcję na słowa francuskiego ministra finansów, ze strony Rosji, nie trzeba było długo czekać. Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji, a obecnie zastępca Władimira Putina w rosyjskiej Radzie Bezpieczeństwa, odniósł się do rozmowy francuskiego radia z szefem resortu finansów. Rosja nie zamierza biernie czekać na zniesienie sankcji.
— Dziś francuski minister powiedział, że wypowiedzieli Rosji wojnę gospodarczą. Uważajcie na język, panowie! I nie zapominajcie, że w historii ludzkości wojny gospodarcze dość często przeradzały się w prawdziwe — napisał Dmitrij Miedwiediew w mediach społecznościowych.
Rosyjska władza nie pozostaje dłużna Unii Europejskiej oraz Stanom Zjednoczonym. Moskwa już zapowiedziała sankcje wobec obywateli USA i UE. – Mamy bogate doświadczenie i mamy przepisy na taką okazję. Surowe przepisy. A najciekawsze rzeczy dopiero się zaczną – zapowiedział Miedwiediew, cytowany przez agencję TASS.
Źródło: Onet
