Zazwyczaj na początku maja na sopockim domu Tuska pojawiała się biało-czerwona flaga. W tym roku było jednak inaczej. Być może król Europy po prostu zapomniał o polskim święcie, bo jest tak zapracowany w Brukseli - ostatnio podróżował po całym Starym Kontynencie, odbywając kolejne spotkania z przywódcami państw.
A co z innymi politykami? O fladze pamiętali zarówno prezes Jarosław Kaczyński (69 l.), jak i była premier Beata Szydło (55 l.) czy wicepremier Piotr Gliński (64 l.). Z kolei szef rządu Mateusz Morawiecki (50 l.) sam w mediach społecznościowych pochwalił się, że wywiesił biało-czerwoną flagę. Być może w obliczu tego, że konkurenci polityczni pamiętali o święcie, szefowi Rady Europejskiej zrobi się wstyd za własne gapiostwo...
Zobacz także: Sondaż prezydencki dla SE i se.pl. Tusk czy Biedroń w II turze z Dudą?