Donald Tusk, Robert Biedroń

i

Autor: fotomontaż "SE"

Sondaż prezydencki dla SE i se.pl. Tusk czy Biedroń w II turze z Dudą?

2018-04-30 14:55

Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" oraz se.pl przeprowadził najnowszy sondaż prezydencki. O ile na pozycji lidera wciąż stabilne, pierwsze miejsce zajmuje urzędująca głowa państwa, o tyle za plecami Andrzeja Dudy toczy się zacięta walka o II turę. Stawka jest niebagatelna, ponieważ w przypadku starcia z Dudą zwycięzca tej rywalizacji mógłby najprawdopodobniej liczyć na skumulowane głosy przeciwników obecnego prezydenta i ewentualne zwycięstwo.

Na pytanie "gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, to na kogo oddał(a:)byś głos" największa grupa ankietowanych wskazała Andrzeja Dudę. Urzędujący prezydent mógłby liczyć na 39 proc. głosów. Jest to wzrost o 3 pkt proc. względem naszego poprzedniego sondażu. W II turze przyszłoby mu się ewentualnie zmierzyć z Donaldem Tuskiem. Były premier utrzymał drugie miejsce, dzięki wskazaniom 26 proc. respondentów (bez zmian). Robert Biedroń po swoich deklaracjach, że jest liderem opozycji... stracił w oczach wyborców. Obecnie wybrałoby go 17% badanych, co jest spadkiem o 2 pkt proc. w stosunku do poprzedniego sondażu.

Pozostali kandydaci nie mieliby obecnie szans nawiązać rywalizacji z wyżej wymienionymi kandydatami. Paweł Kukiz zyskałby uznanie 9 proc. wyborców zaś Janusz Korwin-Mikke 5 proc. Śladowe poparcie (2 proc.) w naszym badaniu otrzymali liderzy Nowoczesnej i Polskiego Stronnictwa Ludowego: Katarzyna Lubnauer i Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wyniki sondażu skomentował dla nas prof. Kazimierz Kik. Na pytanie, czy "magia Roberta Biedronia" zaczyna się powoli wypalać odpowiedział on zdecydowanie: - Nie ma żadnej magii Biedronia, to są medialne i socjotechniczne triki. Nie stoi za nim żadna konkretna siła polityczna. Oczywiście, jest to człowiek bardzo inteligentny, nie można mu nic zarzucić, ale jego kandydatura jest efektem działań medialnych, a nie politycznych. Następnie kontynuował: -  Warto zauważyć, że przedstawiciele dużych ugrupowań znajdują się na dalszych miejscach. Wynikać to może ze swoistej przekory Polaków, ale ona wygaśnie w kampanii wyborczej.

Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster w dniach 25-27 kwietnia 2018 roku na próbie 1032 dorosłych Polaków. Struktura próby była zgodna ze strukturą dorosłych Polaków. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł 3%.

Zobacz także: Najnowszy sondaż partyjny. Mamy NOWY EFEKT w polityce

Nasi Partnerzy polecają